Bogactwa szejków przeszły Arynie Sabalence koło nosa! Zarobi tyle, co Iga Świątek

Aryna Sabalenka niespodziewanie przegrała w półfinale WTA Finals z Coco Gauff! Białorusinka straciła tym samym szansę na trofeum oraz wielkie pieniądze. Zarobi “tylko” tyle, co Iga Świątek. A maksymalnie w Rijadzie można było zdobyć aż 20,82 mln zł.

Aryna Sabalenka przegrała 6:7 (4), 3:6 z Coco Gauff w półfinale WTA Finals! Białorusinka zakończyła tym samym swój udział w turnieju, choć po odpadnięciu Igi Świątek była jej główną faworytką. W finale zawodów Amerykanka zagra z Chinką Qinwen Zheng. Sabalenka straciła okazję na powiększenie punktowej przewagi nad Polką oraz wzbogacenie się o duże pieniądze.

Turniej Finals w Rijadzie poprzez finansowe wsparcie Arabii Saudyjskiej gwarantuje zawodniczkom największe zarobki w całym sezonie. Łączna pula nagród wynosi 15,25 mln dol. i zostanie rozdzielona pomiędzy wszystkie uczestniczki.

WTA Finals. Tyle zarobi Aryna Sabalenka i Iga Świątek

Każda WTA Finals otrzymała z góry 335 tys. dol. (ok. 1,34 mln zł), które jest wynagrodzeniem za sam udział. Za każde zwycięstwo w fazie grupowej zawodniczki otrzymały po 350 tys. dol., czyli ponad 1,4 mln zł. Sam awans do półfinału nie był dodatkowo premiowany, natomiast zwycięstwo i występ w finale już tak. Sabalenka otrzyma zatem nieco ponad 1 mln dol tak jak Iga Świątek. Gauff do swojego konta dopisała dodatkowe 1,27 mln dol. (5,13 mln zł).

Triumf w meczu o tytuł gwarantuje aż 2,5 mln dol.! Maksymalna kwota możliwa do zdobycia przez tenisistkę wynosiła 5,15 mln dol. (20,82 mln zł), ale wiadomo, że żadna zawodniczka tyle nie zdobędzie. Każda zaliczyła w grupie bowiem co najmniej jedną porażkę.

Iga Świątek, która odpadła z turnieju po dwóch zwycięstwach w grupie, otrzyma 1 mln dol. (ok. 4,1 mln zł). Dodając do tej kwoty zarobki za cały sezon, nasza tenisistka z kortów zebrała łącznie około 8,5 mln dol.