NFL
Lewandowski nagle ogłasza ws. zmiany klubu. Poszło w świat
Robert Lewandowski ma już tuzin statuetek za miano Piłkarza Roku w Polsce. Kapitan naszej reprezentacji został nagrodzony po raz dwunasty w karierze podczas Gali Tygodnika “Piłka Nożna”. Odzyskał tym samym tytuł po roku przerwy. W tradycyjnej przemowie po otrzymaniu nagrody, prowadzący galę Bożydar Iwanow zapytał Lewandowskiego o jego grę w Barcelonie i możliwą zmianę klubu….
HBAgency
HBAgency
Robert Lewandowski ma już tuzin statuetek za miano Piłkarza Roku w Polsce. Kapitan naszej reprezentacji został nagrodzony po raz dwunasty w karierze podczas Gali Tygodnika “Piłka Nożna”. Odzyskał tym samym tytuł po roku przerwy. W tradycyjnej przemowie po otrzymaniu nagrody, prowadzący galę Bożydar Iwanow zapytał Lewandowskiego o jego grę w Barcelonie i możliwą zmianę klubu. Piłkarz nie miał wątpliwości, co na to odpowiedzieć.
Od 2011 roku było tylko dwóch piłkarzy, którzy potrafili przerwać dominację Roberta Lewandowskiego w zdobywaniu statuetek Piłkarza Roku plebiscytu tygodnika “Piłka Nożna”. Mowa o Łukaszu Fabiańskim w 2018 roku, a także Piotrze Zielińskim, który dokonał tego za rok 2023. Nikt nigdy nie osiągnął w tym plebiscycie takiego poziomu dominacji, jedenaście statuetek to absolutny rekord. Jednak w tym roku nie było takie pewne, że Lewandowski wróci na szczyt.
Zobacz wideo “Bardzo złe spotkanie w naszym wykonaniu”. Julia Nowicka po wywalczonym zwycięstwie z Metalkasem Pałac Bydgoszcz
Lewandowski miał konkurencję. Jednak zwycięzca był tylko jeden
Swoje argumenty mieli zarówno Łukasz Skorupski, jak i Nicola Zalewski. Ten drugi co prawda przechodzi kryzys w AS Romie, jednak w reprezentacji błyszczał jak nikt inny w 2024 roku. Doświadczony golkiper z kolei w klubie jest absolutną ostoją Bolonii, zaś w kadrze również prezentował wysoki poziom, szczególnie przeciwko Francji na Euro (1:1). Ostatecznie jednak tytuł wrócił do Lewandowskiego, który wyśrubował rekord.
Gwiazdor FC Barcelony nie mógł rzecz jasna osobiście odebrać statuetki. Raptem dzień wcześniej strzelił gola w ligowym meczu z Valencią (7:1). Na gali w jego imieniu pojawiła się mama kapitana naszej reprezentacji. On sam połączył się jednak z gośćmi i widzami online, przemawiając z ekranu. Lewandowski podziękował oczywiście każdemu, od rodziny i kolegów z boiska począwszy, na kibicach kończąc. Natomiast zapowiedział, że to jeszcze nie jest jego łabędzi śpiew na galach “Piłki Nożnej”.
Lewandowski opuści Barcelonę? Tak zareagował na pytanie
– Powiem szczerze, że jeszcze chce trochę tych marzeń spełnić. Liczę, że jeszcze ostatniego słowa nie powiedziałem w kwestii tej nagrody. Jestem dumny z tego, ile mam lat oraz w jakim miejscu się znajduję. To napawa mnie dumą. Z fizycznego punktu widzenia się nie boję, a chęci wciąż także są. Obecnie cieszę się każdym meczem, mam uśmiech na twarzy – powiedział Lewandowski.
Prowadzący galę Bożydar Iwanow postanowił dopytać jeszcze 36-latka, czy ten zamierza jeszcze w karierze zmienić klub, czy może będzie się trzymał Barcelony. Lewandowski wątpliwości nie pozostawił. -Raczej trudno będzie, żebym kiedyś wystąpił na tej gali, grając w barwach innego klubu. Ja się w Barcelonie czuję naprawdę dobrze. Nie tylko na boisku, ale także w mieście oraz wśród kibiców – odpowiedział kapitan reprezentacji Polski, dając jasno do zrozumienia, że nie planuje odcinania kuponów np. w Arabii Saudyjskiej.
Lewandowski nagle ogłasza ws. zmiany klubu. Poszło w świat