NFL
Żużel. Mocny głos w sprawie Rafała Dobruckiego. “Gdzie byli jego koledzy po fachu?”
![](https://myjoy247.com/wp-content/uploads/2025/02/IMG_20250213_135015.jpg)
Jacek Frątczak jest oburzony komentarzami sugerującymi, że Rafał Dobrucki nie powinien być dłużej trenerem kadry po wydarzeniach na Malcie. – Totalnie koperkowa afera uruchomiła falę hejtu. On jest jej ofiarą – mówi były menedżer. Przypomnijmy, że zamieszanie wokół żużlowej kadry rozpoczęło się, kiedy jeden z jej liderów Maciej Janowski opuścił zgrupowanie na Malcie, bo chciał…
Jacek Frątczak jest oburzony komentarzami sugerującymi, że Rafał Dobrucki nie powinien być dłużej trenerem kadry po wydarzeniach na Malcie. – Totalnie koperkowa afera uruchomiła falę hejtu. On jest jej ofiarą – mówi były menedżer.
Przypomnijmy, że zamieszanie wokół żużlowej kadry rozpoczęło się, kiedy jeden z jej liderów Maciej Janowski opuścił zgrupowanie na Malcie, bo chciał uczestniczyć w ślubie jednego ze sponsorów. Trener Rafał Dobrucki poinformował wtedy zawodnika o możliwych konsekwencjach. Powiadomił także o tym wydarzeniu swoich przełożonych, a więc przedstawicieli GKSŻ i PZM, którzy podjęli decyzję o usunięciu żużlowca z reprezentacji. Nie pomógł nawet powrót na Maltę Janowskiego, który zdecydował się na ten ruch dzień później.
Zdecydowana większość kibiców stanęła w tej sprawie po stronie zawodnika i domagała się odejścia z kadry szkoleniowca. Taką reakcją ze strony opinii publicznej i części ekspertów oburzony jest Jacek Frątczak.
– To nie Rafał Dobrucki organizuje kadrę i ustala wszystkie zasady. On powołuje do niej żużlowców, ale stroną dla każdego z nich jest Polski Związek Motorowy. Zawodnicy doskonale wiedzą, na co się piszą, za ile będą jeździć, w jakich kewlarach i co muszą wykonać w ramach zobowiązań medialnych. Jednym z nich jest zgrupowanie. Tam chodzi przecież o wymiar promocyjny. Jest to zresztą normalne, bo kadra jest finansowana zarówno ze środków prywatnych, jak i z funduszy publicznych. W związku z tym obóz jest elementem pewnej strategii – zaznacza ekspert WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO: Stanowcza reakcja miliardera. Falubaz będzie pozywał dziennikarzy?
– Może i doszło do jakiejś pomyłki związanej z przekazywaniem informacji. Nie neguję tego. Rafał Dobrucki powinien być jednak wyłącznie ich powiernikiem. W tym przypadku wywiązał się ze swojego zadania. Poinformował dorosłego zawodnika, który jest profesjonalistą, jakie mogą być konsekwencje jego czynów. Powiadomił o wszystkim GKSŻ, a ta PZM i zapadły decyzje dyscyplinarne. Nie wiem, jak to możliwe, że trener nie zrobił nic ponad swój zakres obowiązków, a stał się medialną ofiarą złamania regulaminu przez jednego z żużlowców – dodaje Frątczak.
Były menedżer uważa, że na Dobruckiego niezasłużenie wylała się fala krytyki, która jest w dodatku kompletnie nieadekwatna do tego, co wydarzyło się na Malcie. – Tego typu skala hejtu w kontekście afery totalnie koperkowej jest niezrozumiała, ale przede wszystkim niedopuszczalna w wymiarze ludzkim. Na trenera spadła lawina nienawiści, która nie ma nic wspólnego z jego merytoryczną działalnością w tej kadrze. Zaczynam się zastanawiać, w jakim my świecie żyjemy? Co się takiego wydarzyło, że pojawiły się pytania, czy Rafał Dobrucki powinien być nadal trenerem tej kadry? Nie mówimy przecież o błędach taktycznych, braku medalu, ale o poinformowaniu przełożonych o złamaniu zasad obowiązujących w kadrze – tłumaczy.
Frątczak ma również żal do innych trenerów, że nie stanęli w tym przypadku murem za Dobruckim. – Zastanawiam się, gdzie byli jego koledzy po fachu? Dlaczego nie pojawił się list poparcia, choćby jeden wpis w mediach społecznościowych? W tym przypadku szkoleniowcy powinni stać na straży fundamentalnych zasad warsztatu trenerskiego. Oni powinni zareagować na ten hejt. Doszło do błędnej dystrybucji informacji do mediów, a środowisko żużlowe zaczęło negować sens funkcjonowania Rafała Dobruckiego jako trenera kadry. Podważono jego autorytet, warsztat, przede wszystkim zaatakowano w brutalny sposób człowieka, który jest ojcem czy mężem. Zawodnicy potrafili stanąć murem za Maćkiem Janowskim. Dlaczego tak samo nie zareagowali szkoleniowcy? – pyta Frątczak.
![](https://myjoy247.com/wp-content/uploads/2024/06/247-removebg-preview-300x103-1.png)