Connect with us

NFL

Zosia Wójcik wyjaśnia swoje zachowanie w finale “The Voice Kids”. “W głowie dzieje się dużo”

Published

on

Po finałowym odcinku “The Voice Kids” rozgorzała dyskusja na temat zachowania 14-letniej Zosi Wójcik, która pomimo zwycięstwa nie wpadła w gigantyczną radość. Uczestniczka popularnego talent show następnego dnia pojawiła się wraz z rodzicami na kanapie “Pytania na śniadanie”. Wyjawiła tam, co czuje po swoim sukcesie.

Od ogłoszenia wyników ósmej edycji “The Voice Kids” minęło już kilka godzin, ale wciąż nie milkną dyskusje wokół finałowego epizodu. Wielu widzów zarzuca TVP wpadkę związaną z tym, jak potraktowano Mariannę Kłos. Nie brak też komentarzy dotyczących zachowania Zosi Wójcik, czyli zwyciężczyni programu. Część internautów zwróciła uwagę, że 14-latka nie zareagowała typowym dla takiego momentu wybuchem radości.

Zobacz też: Burza komentarzy po finale “The Voice Kids”. Zwrócili uwagę na jeden szczegół
Od razu po ogłoszeniu wyników “The Voice Kids” Wójcik tłumaczyła to faktem, że wygrana jeszcze nie w pełni do niej dotarła. Swoją postawę szerzej opisała także w trakcie programu “Pytanie na śniadanie”. Zosia Wójcik dała popis umiejętności wokalnych na koniec niedzielnego wydania śniadaniówki, a wcześniej zasiadła na kanapie wraz ze swoimi rodzicami — Tomaszem i Justyną Wójcikami.

Podczas rozmowy Zofia Wójcik nie ukrywała, że wygrana bardzo ją cieszy. Nie przeżywa jednak tego w taki sam sposób jak większość osób. — Ze mną jest też tak, że ja właśnie tak reaguję na te rzeczy i to wygląda jakbym jakby to w ogóle we mnie nie siedziało, jakby mnie to w ogóle nie obchodziło. Ale tak naprawdę w głowie dzieje się bardzo dużo i to tylko po mojej twarzy i tylko po tym, co mówię widać, że jestem taka zniechęcona. (…) naprawdę w głowie dzieje się dużo. Jestem bardzo szczęśliwa. Tylko że tego nie było widać — zaznaczyła młoda wokalistka.

Co ciekawe, nawet do niedzielnego poranka świadomość wygranej w “The Voice Kids” nie dotarła do nastolatki “w stu procentach”. “Myślę, że pod koniec dnia już powoli będzie. Będzie więcej tego w tej głowie” — wyjawiła Wójcik. W dalszej części śniadaniówki o swoich doświadczeniach w trakcie finału mogli też opowiedzieć rodzice uczestniczki. Jak się okazuje, to Justyna Wójcik bardziej stresowała się przed występami córki.

zd
Program TV
Gotowanie
PlejadaNewsyZosia Wójcik wyjaśnia swoje zachowanie w finale “The Voice Kids”. “W głowie dzieje się dużo”
Zosia Wójcik wyjaśnia swoje zachowanie w finale “The Voice Kids”. “W głowie dzieje się dużo”
Autor Tomasz Gardziński
Tomasz Gardziński
4 maja 2025, 11:41

Po finałowym odcinku “The Voice Kids” rozgorzała dyskusja na temat zachowania 14-letniej Zosi Wójcik, która pomimo zwycięstwa nie wpadła w gigantyczną radość. Uczestniczka popularnego talent show następnego dnia pojawiła się wraz z rodzicami na kanapie “Pytania na śniadanie”. Wyjawiła tam, co czuje po swoim sukcesie.

Zofia Wójcik
Zofia Wójcik
screen z “Pytania na śniadanie” / TVP VOD
REKLAMA

Od ogłoszenia wyników ósmej edycji “The Voice Kids” minęło już kilka godzin, ale wciąż nie milkną dyskusje wokół finałowego epizodu. Wielu widzów zarzuca TVP wpadkę związaną z tym, jak potraktowano Mariannę Kłos. Nie brak też komentarzy dotyczących zachowania Zosi Wójcik, czyli zwyciężczyni programu. Część internautów zwróciła uwagę, że 14-latka nie zareagowała typowym dla takiego momentu wybuchem radości.

Zobacz też: Burza komentarzy po finale “The Voice Kids”. Zwrócili uwagę na jeden szczegół
Od razu po ogłoszeniu wyników “The Voice Kids” Wójcik tłumaczyła to faktem, że wygrana jeszcze nie w pełni do niej dotarła. Swoją postawę szerzej opisała także w trakcie programu “Pytanie na śniadanie”. Zosia Wójcik dała popis umiejętności wokalnych na koniec niedzielnego wydania śniadaniówki, a wcześniej zasiadła na kanapie wraz ze swoimi rodzicami — Tomaszem i Justyną Wójcikami.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Zosia Wójcik w “Pytaniu na śniadanie”: w głowie dzieje się bardzo dużo
Podczas rozmowy Zofia Wójcik nie ukrywała, że wygrana bardzo ją cieszy. Nie przeżywa jednak tego w taki sam sposób jak większość osób. — Ze mną jest też tak, że ja właśnie tak reaguję na te rzeczy i to wygląda jakbym jakby to w ogóle we mnie nie siedziało, jakby mnie to w ogóle nie obchodziło. Ale tak naprawdę w głowie dzieje się bardzo dużo i to tylko po mojej twarzy i tylko po tym, co mówię widać, że jestem taka zniechęcona. (…) naprawdę w głowie dzieje się dużo. Jestem bardzo szczęśliwa. Tylko że tego nie było widać — zaznaczyła młoda wokalistka.

Co ciekawe, nawet do niedzielnego poranka świadomość wygranej w “The Voice Kids” nie dotarła do nastolatki “w stu procentach”. “Myślę, że pod koniec dnia już powoli będzie. Będzie więcej tego w tej głowie” — wyjawiła Wójcik. W dalszej części śniadaniówki o swoich doświadczeniach w trakcie finału mogli też opowiedzieć rodzice uczestniczki. Jak się okazuje, to Justyna Wójcik bardziej stresowała się przed występami córki.

Serce biło mocno. Ja się zaczęłam stresować już przed samym programem. Także naprawdę czułam te emocje, czułam stres. Rodzice tak mają, boją się po prostu bardziej o swoje dzieci niż o samych siebie. No tak, chyba już nam zostanie do końca życia.

Zosia Wójcik chwali współpracę z Tomsonem i Baronem
Nastoletnia gwiazda została ponadto zapytana o to, jak z perspektywy czasu patrzy na współpracę z Tomsonem i Baronemk, którzy byli jej trenerami. Tak Zosia Wójcik, jak i jej rodzice opisywali duet z zespołu Afromental w samych superlatywach.

Spodziewałam się, że mogą być tutaj jakieś takie niezgodności, ale naprawdę było super. Tak, właśnie dobrze mówisz, że będzie taki dystans pomiędzy nami, a tak naprawdę byliśmy bardzo blisko. Chłopaki są super i bardzo dobrze mi się z nimi pracowało

— oceniła zwyciężczyni ósmej edycji “The Voice Kids”.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247