Żona posła PiS zdobyła się na szczerość. “Dotarło do mnie”

Wciąż głośno o Mariannie Schreiber, która szturmem wdarła się do polskich mediów krytykując freak fighty, które niedługo później przyniosły jej ogromną popularność. Kobietę przed laty mieli okazję też poznać fani programu “Top Model” w którym była jedną z uczestniczek. Teraz żona posła PiS, z którym jest w trakcie rozwodu, nagrała dla swoich obserwatorów filmik, w którym opowiedziała o swojej metamorfozie. Celebrytka przyznała się do wszystkich operacji i zabiegów medycyny estetycznej.

Marianna Schreiber nigdy nie ukrywała, że zafundowała sobie operacje plastyczne i chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. Sama nie kryje, że bardzo się zmieniła, ale to nie jest tylko zasługą przebytych zabiegów, ale też tego, że w końcu zaczęła o sobie dbać. Przykładać wagę do pielęgnacji włosów i ciała, a także tego, że przestała korzystać z solarium, które odwiedzała regularnie przez 10 lat. Teraz głośno mówi o tym, że kocha naturalność, mimo tego, że niektórzy mogą jej zarzucić, że jest sztuczna.

Marianna Schreiber w nagraniu, które opublikowała na swoim profilu na Instagramie, jasno wyjaśniła, jakim zabiegom się poddała i dlaczego. Powiedziała o tym, że po raz pierwszy z medycyny estetycznej skorzystała w 2021 r., i wtedy wypełniła sobie zmarszczki na czole i kurze łapki. Później dodała też, że zdecydowała się na operację nosa, co też jakiś czas temu relacjonowała w sieci, skarżąc się nie tylko na spory czubek nosa, ale też problemy z oddychaniem.

Kobieta, która obecnie spotyka się z Piotrem Korczarowskim dodała zaznaczyła też, że niedawno przeszła operację powiek, gdyż te mocno nachodziły jej na oczy. Przede wszystkim jednak zaznacza, że jej metamorfoza jest wypadkową podjętych zmian i działań w dbaniu o cerę, włosy i unikanie słońca, gdyż ze względu na to, że przez 10 lat korzystała z solarium, nabawiła się choroby skóry.

Jedyne operacje, jakie przeszłam to nosa i powiek. […] Dotarło do mnie, że ja serio o siebie nie dbałam. […] Pani z gabinetu poradziła mi co robić i zaczęłam się stosować do jej rad” — zaznaczyła Schreiber.

Zaczęła o sobie dać i chce się godnie starzeć
W nagraniu Schreiber wspomniała także o swoich zębach. Wyznała, że jako dziecko nosiła aparat ortodontyczny, jednak ten nie tylko wyprostował jej zęby, ale też wysunął szczękę górną do przodu, co niedawno korygowała za pomocą aparatu nakładkowego.

Jestem przeciwniczką sztucznego wypełniania polików, naciągania. Chodzi o to, żeby człowiek był naturalny” — mówi w swoim filmiku Schreiber, zaznaczając, że wciąż korzysta z różnych zabiegów na skórę twarzy, takich jak mezoterapia itp., a niedawno wypełniła sobie też bruzdy wargowo-nosowe i nie wyklucza, że za jakiś czas zrobi sobie operację piersi.