Znamy plany reprezentacji Polski. Jedna zmiana już na sam start

Polskie siatkarki pod koniec trwającego tygodnia rozpoczną pracę na zgrupowaniu. Tym razem zawodniczki Stefano Lavariniego spotkają się w Wałczu, a nie jak dotychczas w Szczyrku. Powodem zmiany lokalizacji jest bliskość do miejsca, w którym rozgrywane będą pierwsze towarzyskie sprawdziany w tym sezonie. Wiele czołowych zawodniczek zdecydowało się na przerwę od kadry.

Trener Stefano Lavarini długo zwlekał z ogłoszeniem powołań na zbliżający się sezon reprezentacyjny. O ile selekcjoner męskiej kadry Nikola Grbić zrobił to już miesiąc temu, to włoski trener Polek nie miał łatwego zadania, bowiem wiele czołowych zawodniczek z poprzednich lat zdecydowało się na przerwę od kadry w tym roku.

We wtorek w południe Lavarini podał jednak listę 33 siatkarek, które powołał do szerokiego składu na tegoroczny sezon, choć to zestawienie ma charakter otwarty. W końcu do 7 maja należy zgłosić 30 nazwisk do szerokiego składu na Ligę Narodów, ale Włoch ma zamiar brać pod uwagę jeszcze węższe grono.

– Jak wiadomo, lista do VNL będzie obejmować 30 zawodniczek, ale podobnie jak to było w przeszłości, grupa zostanie zredukowana do około 20 dziewczyn, które pozostaną w gotowości do aktywnego uczestnictwa w zawodach. Inne, będą pełniły funkcję rezerwowych w przypadku zmian w ostatniej chwili – tłumaczy Lavarini.

Zmagania w Lidze Narodów Polki rozpoczną od turnieju w Pekinie, a jego początek zaplanowanego na 4 czerwca. Równo miesiąc wcześniej, bo w najbliższą niedzielę Biało-Czerwone przyjadą na zgrupowanie. Druga grupa siatkarek pojawi się na zgrupowaniu 11 maja. Trener Lavarini nie będzie jednak obecny od początku przygotowań.