NFL
Zmienił zdanie w sprawie Igi Świątek. Nie zostawiła mu wyjścia

Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju w Madrycie, były brytyjski tenisista Colin Fleming wskazałby, że mimo gorszej formy to Iga Świątek będzie faworytką nadchodzącego Rolanda Garrosa. Po rywalizacji w stolicy Hiszpanii zmienił zdanie.
Aryna Sabalenka triumfowała w Madrycie i to właśnie ona wyrasta na faworytkę do wygrania zbliżającej się turnieju wielkoszlemowego. — Biorąc pod uwagę wszystko, co wydarzyło się w Madrycie, myślę, że Aryna Sabalenka jest teraz dość zdecydowaną faworytką Rolanda Garrosa — mówi Colin Fleming, były brytyjski deblista.
Za Białorusinką doskonałe tygodnie. W rankingu WTA przekroczyła granicę 11 tys. punktów i sukcesywnie zostawia rywalki w tyle. Pomimo tego, jeszcze przed rywalizacją w Madrycie, Fleming upatrywał faworytki French Open w Idze Świątek.
Przed rozpoczęciem tego turnieju wskazałabym na Igę Świątek, jako faworytkę, pomimo faktu, że nie była w formie, ponieważ myślałem, że w Rzymie i w Madrycie odnajdzie to coś, a kiedy nadejdzie Roland Garros, wróci — tłumaczył.
— Iga dotarła do półfinału, co oczywiście nie jest strasznym wynikiem, ale sposób, w jaki rozegrała ostatni mecze, każe stawiać znaki zapytania dotyczące jej występu w Rzymie i Paryżu — dodawał, nawiązując do porażki z Coco Gauff 1:6, 1:6.
Niestety Polka jest daleko od optymalnej formy, a na kolejny tytuł czeka od… ubiegłorocznego Rolanda Garrosa. Wielu ekspertów podkreśla, że w ostatnim czasie na kortach przegrywa przede wszystkim ze sobą i własnymi emocjami.
