NFL
Zło nadal czai się wokół nas”. Premier zabrał głos w rocznicę Zbrodni Katyńskiej

Donald Tusk zabrał głos podczas obchodów 85. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. — Chyba każdy, każda z nas czuje to samo: że milczenie jest donośniejsze niż najpiękniejsze przemówienia — mówił premier. Nawiązując do rosyjskiego ataku na ukraińskie Sumy, podkreślił, że “zło, które było źródłem tej zbrodni, nadal czai się wokół nas”.
Donald Tusk przemawiał w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej.4
Zobacz zdjęcia
Donald Tusk przemawiał w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Foto: Kancelaria Premiera / YouTube
13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Dokładnie 85 lat temu sowieckie służby zamordowały 22 tys. Polaków, w tym 15 tys. wojskowych i urzędników. Donald Tusk w południe wygłosił przemówienie poświęcone tragicznym wydarzeniom.
Chyba każdy, każda z nas czuje to samo: że milczenie jest donośniejsze, że cisza jest donośniejsza niż najpiękniejsze przemówienia. Bo przecież brakuje słów, brakuje definicji, aby zrozumieć ogrom i bezsens zbrodni — mówił premier. Podkreślił, że “nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z triumfem zła”.
Nigdy nie jesteśmy w stanie pogodzić się z tym, że ofiary, ci, którzy służą dobrej sprawie, bywają bezsilne. Nie przyjmujemy do wiadomości. Nie potrafimy o tym mądrze mówić, kiedy widzimy, jak zło pokonuje dobro, kiedy źli ludzie wyciągają broń i oddają strzał w potylicę niewinnym. Nawet nie zawsze wiemy, jak nazwać tych, co zginęli — ofiarami Katynia czy bohaterami narodowej legendy
— kontynuował Tusk.
Ale dzisiaj nie możemy milczeć — zapewnił. Podkreślił, że chociaż “tamto zło zostało pokonane i żyjemy dzisiaj — o czym marzyli ci, którzy zginęli tam, na Wschodzie — w niepodległej, suwerennej, wolnej ojczyźnie, to zło, które było źródłem tej zbrodni, nadal czai się wokół nas”.
— Niedziela Palmowa. Przed chwilą skończyła się msza. W mieście Sumy rosyjskie rakiety spadły na modlących się, na idących na mszę: kobiety, dzieci, mężczyzn — mówił, nawiązując do niedzielnego ataku na ukraińskie miasto. Wskazał, że “zginęli w tak szczególnym dniu śmiercią tak samo tragiczną, bo zadaną przez to samo zło”.
— My dzisiaj jesteśmy razem nie tylko po to, żeby pamiętać, ale także po to, żeby przestrzec nas samych, cały świat i przyszłe pokolenia przed tym, że nie można być bezsilnym wobec zła, nie można być bezsilnym wobec kłamstwa, nie można być bezsilnym wobec agresji
— apelował premier.
