NFL
Zełenski: jesteśmy gotowi podpisać umowę i pracować pod silnym przywództwem Trumpa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zadeklarował, że jest gotowy do współpracy z Donaldem Trumpem. Podkreślił, że Ukraina dąży do pokoju i jest otwarta na negocjacje, które mogłyby zakończyć wojnę z Rosją. Zełenski zaznaczył, że jego kraj nie chce przedłużającego się konfliktu, dlatego jest gotowy do rozmów, które mogłyby przynieść trwałe rozwiązanie.
Prezydent Ukrainy odniósł się również do niedawnego spotkania z Trumpem w Waszyngtonie, które — jak przyznał — nie przebiegło tak, jak powinno. Mimo to Zełenski podkreślił konieczność poprawy relacji i bardziej konstruktywnej współpracy w przyszłości. Wskazał na znaczenie amerykańskiej pomocy wojskowej, zwłaszcza dostaw rakiet Javelin, które miały kluczowe znaczenie w obronie ukraińskiej suwerenności.
Zełenski zaznaczył, że Ukraina jest gotowa do natychmiastowych działań na rzecz zakończenia wojny. Proponowane pierwsze kroki obejmują uwolnienie więźniów oraz zawieszenie broni w powietrzu i na morzu, pod warunkiem że Rosja zdecyduje się na podobne działania. Zełenski podkreślił, że kluczowe jest szybkie przejście przez kolejne etapy procesu pokojowego oraz współpraca z USA nad finalnym porozumieniem.
Jednym z elementów przyszłej współpracy z USA ma być porozumienie dotyczące wydobycia surowców i gwarancji bezpieczeństwa. Ukraina deklaruje gotowość do podpisania takiej umowy w dowolnym momencie i formacie. Prezydent Ukrainy wyraził nadzieję, że dokument ten wzmocni stabilność regionu i zapewni skuteczniejsze zabezpieczenia dla jego kraju.
Zełenski wyraził wdzięczność za dotychczasowe wsparcie Stanów Zjednoczonych w walce o niepodległość Ukrainy. Przypomniał, że kluczowym momentem dla jego kraju było dostarczenie broni przeciwpancernej Javelin za kadencji Trumpa. Jego zdaniem pomoc ta znacząco wpłynęła na zdolność Ukrainy do obrony przed rosyjską agresją.
W poniedziałek (3 marca) Trump zdecydował o wstrzymaniu wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Stany Zjednoczone przekazały jej od początku rosyjskiej inwazji wsparcie o wartości 65,9 mld dol. Zamrożenie pomocy miało natychmiastowy wpływ na sytuację na froncie – dostawy broni zostały wstrzymane, co znacząco osłabiło ukraińskie zdolności obronne.
Brytyjski premier Sir Keir Starmer odniósł się do propozycji umowy o minerałach, podkreślając, że nie może ona stanowić jedynej gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Wskazał, że kluczowe pozostaje zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w europejskie siły pokojowe oraz aktywna rola Wielkiej Brytanii w budowaniu koalicji państw wspierających Ukrainę. Jego zdaniem konieczne jest unikanie sytuacji, w której decyzje byłyby uzależnione od najmniej chętnych do działania członków wspólnoty międzynarodowej.
Źródło: theguardian.com, thesun.co.uk
