NFL
Zdzisław przed kamerą wyznał, co powiedziała mu Ania. Będziecie zaskoczeni!

Zdzisław z siódmej edycji “Sanatorium miłości” zdradził, jak zakończyła się jego relacja z Anią. Czy dziś utrzymują ze sobą kontakt? Zdzisław przed kamerą wyznał, co powiedziała mu Ania i jak dziś wyglądają ich relacje. Uczestnik programu o poszukujących miłości seniorach zaskoczył szczerym wyznaniem.
Zdzisław z siódmej edycji “Sanatorium miłości” w rozmowie z Party.pl zabrał głos w sprawie Ani. To właśnie z nią uczestnik hitu Telewizyjnej Jedynki chciał stworzyć romantyczną relację w programie. Dziś wiemy już, że Zdzisław odnalazł swoje szczęście już po zakończeniu nagrań ostatniego sezonu “Sanatorium miłości”, ale teraz odpowiedział na pytanie o Anię.
Zdzisław z “Sanatorium miłości” skomentował relację z Anią
Zaledwie kilka dni temu zakończyła się siódma edycja “Sanatorium miłości”. W finałowym odcinku poznaliśmy Króla i Królową Turnusu. Jak się wówczas okazało pozostali uczestnicy wskazali, że to Ula i Zdzisław zasługują na te tytuły. Uczestnik hitu TVP zdobył sympatię widzów i swoich kolegów z programu. Nie jest tajemnicą, że w “Sanatorium miłości” Zdzisław był zauroczony Anią, a na jednej z randek nie szczędzili sobie czułości. Zdzisław mówił wówczas wprost:
Ta przyjaźń jakby się w przyszłości zamieniła się w jakąś miłość – jestem szczęśliwy
Niestety, Zdzisław i Ania nie stworzyli ostatecznie pary. A jak dziś wygląda ich relacja? Król Turnusu w rozmowie z Party.pl zabrał głos w sprawie Ani i zdradził, co od niej usłyszał.
Jeżeli chodzi o Anię zawsze powtarzałem, że jest bardzo atrakcyjną, piękną, inteligentną kobietą. W samym programie oczywiście podobała mi się jako kobieta. W samym programie – i to mi się podobało- dużo rozmawialiśmy ze sobą i ustaliliśmy niektóre rzeczy. Powiedziała ”Zdziniu jesteś wspaniałym facetem, przyjaciółmi jesteśmy do końca życia”. Uszanowałem to
zdradził nam Zdzisław.
A jak dziś wygląda relacja Ani i Zdzisława? Mają ze sobą kontakt?
Ta relacja trwała cały czas i teraz już po programie dwa, trzy, cztery razy się spotkałem z Anią i nie tylko z nią, z innymi uczestnikami bo my prywatnie się spotykamy
