NFL
Zarzuty od Stefana Krafta po Turnieju Czterech Skoczni. Jak on to przegrał?
Miejsce na podium nie zawsze daje radość, szczególnie jeśli jest to druga lokata. Bardzo rozżalony po ostatnim konkursie Turnieju Czterech Skoczni był Stefan Kraft. W rozmowie z telewizją ORF, po zakończeniu zawodów, skoczek nie krył swoich emocji. — Czekanie tak długo nie jest naprawdę zabawne — mówił w rozmowie z telewizją ORF. Zapytany o to, czy według niego przebieg rywalizacji był sprawiedliwy, odpowiedział krótko: — Nie.
Końcówka była bardzo emocjonująca. Austriacy mogli przeczuwać, że będą mieli swojego zwycięzcę, ale że będzie nim Daniel Tschofenig mało kto się spodziewał. Po pierwszej serii prowadził lider cyklu Austriak Stefan Kraft. W drugiej Daniel Tschofenig skoczył 141 m i czekał, co zrobią jego rodacy. Jan Hoerl osiągnął 143 m, ale przez lądowanie z przysiadem znalazł się na drugim miejscu. Maximilian Ortner zupełnie nie dał rady, za to bardzo długo trzeba było czekać na skok Stefana Krafta. Niewielu się spodziewało, że skoczy 137,5 m i zajmie tylko trzecie miejsce w konkursie, a co za tym idzie, nie wygra całego Turnieju Czterech Skoczni.