NFL
Zapytali Trumpa o trzecią kadencję. Jego odpowiedź nie pozostawia złudzeń

Po miesiącach spekulacji, niejasnych wypowiedzi i konstytucyjnych kontrowersji, Donald Trump w końcu stanowczo zadeklarował, że nie zamierza ubiegać się o trzecią kadencję prezydencką w 2028 r. W rozmowie z dziennikarką “Meet the Press” Kristen Welker prezydent USA ogłosił, że chce po prostu “czterech wspaniałych lat”, po których przekaże władzę swojemu następcy — najlepiej “świetnemu Republikaninowi”.
Deklaracja Trumpa ucina wielokrotnie powracające spekulacje na temat jego planów politycznych. Wcześniej obecny prezydent USA niejednokrotnie sugerował, że mógłby ubiegać się o trzecią kadencję, co wywołało konsternację wśród konstytucjonalistów i podgrzało atmosferę w jego własnym obozie politycznym. — Chcę mieć cztery
wspaniałe lata i przekazać władzę komuś dalej — powiedział Donald Trump.
Po raz pierwszy Trump jednoznacznie odciął się od niektórych głosów wewnątrz obozu MAGA (Make America Great Again), które nawoływały do obejścia konstytucyjnego limitu dwóch kadencji.
Chcę mieć cztery wspaniałe lata i przekazać władzę komuś dalej, najlepiej świetnemu Republikaninowi, świetnemu Republikaninowi, który poprowadzi sprawę dalej — powiedział Donald Trump.
Według sondaży potencjalnymi następcami Donalda Trumpa mogliby być obecny wiceprezydent J.D. Vance albo syn prezydenta, Donald Trump Jr., choć ten drugi jak dotąd nie wyraził chęci kandydowania. Trump wymienił również sekretarza stanu Marco Rubio.
— Myślę, że będziemy mieli cztery lata i sądzę, że cztery lata to wystarczająco dużo czasu, żeby zrobić coś naprawdę spektakularnego
