NFL
Zamiast ulgi – nieustanny strach. Virginia Giuffre odważyła się mówić, ale przed śmiercią drżała o swoje życie Link w komentarzu

Virginia Giuffre, znana z oskarżeń wobec Jeffreya Epsteina i księcia Andrzeja, zmagała się z poważnymi problemami osobistymi i emocjonalnymi. Przed tragiczną śmiercią obawiała się, że „wrogowie ją dopadną”, a jej reputacja zostanie zniszczona. Rodzina wydała poruszające oświadczenie.
Wczoraj media obiegła przykra informacja o śmierci Virginii Giuffre. Kobieta miała 41 lat i osierociła troje dzieci. Przez lata walczyła o sprawiedliwość dla ofiar przemocy seksualnej. Jej odwaga, by stanąć przeciwko najpotężniejszym ludziom świata, kosztowała ją ogromną cenę. Ostatnie miesiące jej życia były naznaczone cierpieniem, narastającym lękiem o własne bezpieczeństwo i walką z osobistymi demonami.
Ostatnie chwile Virginii Giuffre
Virginia Giuffre w ostatnich miesiącach swojego życia zmagała się z narastającymi problemami emocjonalnymi i osobistymi. Według relacji rodziny oraz przyjaciół, Giuffre żyła w ciągłym strachu, obawiając się, że „wrogowie ją dopadną” i całkowicie zniszczą jej reputację. Ogromna presja, jakiej była poddawana po ujawnieniu zarzutów wobec Jeffreya Epsteina i księcia Andrzeja, odbiła się na jej zdrowiu psychicznym.
Jej ojciec, Sky Roberts, powiedział w rozmowie z mediami, że jego córka była „bardzo przygnębiona” i walczyła z depresją. Brat Virginii, Sky Roberts Jr., ujawnił, że w ostatnich tygodniach życia Giuffre czuła się coraz bardziej samotna i przytłoczona ciężarem swojej przeszłości.
Świat stracił wojowniczkę. Virginia pragnęła sprawiedliwości dla wszystkich ofiar. Ale czasem ten ciężar staje się zbyt wielki do udźwignięcia
powiedziała Amanda Roberts, szwagierka Virginii.
W marcu 2025 roku Giuffre opublikowała na Instagramie zdjęcie ze szpitalnego łóżka, informując o poważnym wypadku samochodowym, w wyniku którego miała doznać niewydolności nerek. Jednak policyjne raporty przeczyły tej wersji, co spowodowało kolejną falę krytyki i oskarżeń o brak wiarygodności. Ten medialny atak dodatkowo pogłębił jej kryzys emocjonalny.
Virginia Giuffre stała się symbolem walki o prawa ofiar przemocy seksualnej. Jako jedna z pierwszych kobiet odważyła się publicznie oskarżyć Jeffreya Epsteina i Ghislaine Maxwell o nadużycia seksualne. Jej zeznania były kluczowe w sprawach sądowych i wywołały globalną dyskusję o wpływie bogatych i wpływowych ludzi na system sprawiedliwości.
W 2021 roku Giuffre wytoczyła proces księciu Andrzejowi, oskarżając go o napaść seksualną, do której miało dojść, gdy miała 17 lat. Książę konsekwentnie zaprzeczał zarzutom, jednak w 2022 roku zgodził się na ugodę finansową poza sądem.
Virginia przez lata zmagała się nie tylko z traumą, ale również z próbami podważania jej wiarygodności. W rozmowach z bliskimi wielokrotnie podkreślała, że jej celem była nie tylko osobista sprawiedliwość, ale także ochrona innych ofiar.
Była jedną z najpiękniejszych dusz, jakie można było spotkać
wspominała szwagierka Amanda Roberts.
Mimo ogromnej siły i determinacji, jaką pokazywała na co dzień, walka z potężnym systemem i medialnym hejtem ostatecznie okazała się ponad jej siły. Rodzina Giuffre w swoim oświadczeniu wyraziła ogromny żal i ból po jej stracie, podkreślając, że Virginia zawsze walczyła nie tylko za siebie, ale za wszystkie kobiety, które doświadczyły przemocy.
Przypominamy również, że osoby w stanie kryzysu psychicznego, potrzebujące pomocy, mogą zadzwonić na całodobową i bezpłatną linię wsparcia pod numer: 800 70 2222.
