“Zakochani i szczęśliwi”

“Zakochani i szczęśliwi”

Mijają kolejne miesiące, zima stała się wiosną, a Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski wciąż stale goszczą w nagłówkach gazet. Popularna para prezenterów związała się ze sobą po ich głośnych rozstaniach, a choć początkowo wiele osób było im niechętnych, to z czasem zyskali sobie przychylność ze strony widzów, stając się jedną z najbardziej lubianych par w polskim show-biznesie – choć nie brakuje również krytyków.

Obecnie jednak Cichopek i Kurzajewski najczęściej pojawiają się w towarzystwie innego głośnego nazwiska – Smaszcz. Paulina, była żona Kurzajewskiego od dłuższego czasu jest w ostrym konflikcie ze swoim byłym mężem Maciejem, z którym rozwiodła się w 2020. Sprawa zaostrzyła się, gdy w programie “Królowa Przetrwania” Smaszcz nie gryzła się w język mówiąc o kulisach jej związku z dziennikarzem.

Z czasem konflikt przybrał na wadze, a sprawa zakończyła się w sądzie. Całkiem niedawno, 15 kwietnia odbyła się rozprawa sądowa pomiędzy Pauliną Smaszcz a Katarzyną Cichopek. Obecna partnerka Kurzajewskiego złożyła pozew przeciwko jego byłej żonie w związku z naruszeniem jej dóbr osobistych. Atmosfera zarówno przed, jak i w trakcie rozprawy miała być pełna napięć po obu stronach.

To już nie jest osoba, którą darzę jakimkolwiek uczuciem. Jego zachowania i to, w jaki sposób prowadzi swoją karierę, to jest dla mnie tak obce, że mogę powiedzieć, że ja go nie znam. Nie wiem, kto to jest – skwitowała Paulina Smaszcz w rozmowie z “Faktem”.

Ta sprawa jednak nadal się nie zakończyła – kolejna rozprawa będzie miała miejsce w październiku.

Po głośnym spotkaniu w sądzie wokół “Kurzopków” nieco ucichło. W czasie Świąt Wielkanocnych para wolała skupić się na sobie, rezygnując z wrzucania na swoje media społecznościowe nowych zdjęć czy postów. Teraz jednak popularna para prezenterów postanowiła wrócić – i to w jakim stylu!

Na najnowszym nagraniu pary, które utrzymane jest w charakterystycznej dla tej pary, humorystycznej konwencji, widzimy że Kurzajewski klęka przed ukochaną – jednak nie chodzi o oświadczyny, lecz o coś bardzo błahego – o patrzenie sobie w oczy.

Bo ważne jest, żeby patrzeć sobie w oczy – napisała Cichopek.

Wynika to z bardzo prostego faktu – Cichopek ma bowiem 158 cm wzrostu, a Kurzajewski mierzy 176 cm, więc bez klękania bardzo ciężko im spojrzeć sobie w oczy.

Fani byli zachwyceni humorystycznym podejściem pary do tej różnicy wzrostu, w komentarzach dając upust nie tylko swojemu rozbawieniu, ale również radości ze szczęścia ulubieńców:

Dziennie oświadczyny dobrze ze znaleźliście siebie❤️ aż czasem zazdroszczę, że nie mam odwagi zostawić,,kuli u nogi” i nie zacząć żyć pełnią życia

Haha Dobrana z was para zakochani i szczęśliwi♥️ a na dodatek cudowne poczucie humoru ♥️

Lubię Was oglądać jesteście super ❤️

To dobre ćwiczenie dla biegaczy a Maciej przecież biega ! No i tak go trzymaj