Wyciekły kolejne nagrania. Nie tylko Norwegowie mogą mieć kłopoty

Jakub Balcerski opublikował w serwisie X kolejne filmiki i zdjęcia, które mogą poddawać w wątpliwość skuteczności kontroli przeprowadzanych przez FIS. Tym razem chodzi o Austriaków, ale materiały pozostawiają po sobie więcej pytań niż odpowiedzi.

Dziennikarz Sport.pl Jakub Balcerski opublikowanymi w weekend nagraniami wywołał ogromną burzę w środowisku skoków narciarskich. To dzięki tamtym materiałom FIS zdecydował się na szczegółową kontrolę kombinezonów norweskich skoczków, które doprowadziły do dyskwalifikacji oraz tymczasowych zawieszeń.

Nie minęło kilka dni, a dziennikarz otrzymał kolejne nagranie, tym razem dotyczące zawodników z Austrii. Z jego analizy wynika, że autorem jest w tym przypadku jeden z norweskich przedskoczków, a wideo zostało nakręcone podczas mistrzostw świata w Trondheim.

Jak zauważa Balcerski, wątpliwości dotyczą trzech kwestii: rozmiaru rękawiczek, sztywnego materiału w górnej części kombinezonu, a także butów “modyfikowanych metodą garażową”. W ostatnim czasie gorącym tematem są zwłaszcza stroje, w których startują zawodnicy.

Materiał kombinezonu jest ewidentnie sztywny, wygląda podejrzanie. Z zewnątrz trudno jednak stwierdzić dlaczego. Nie wiemy, co jest wewnątrz kombinezonów, ale widać, że materiał w filmikach i na zdjęciach, które publikujemy, nie układa się naturalnie. Kontroler sprzętu mógłby ocenić, że to podstawa do bardziej szczegółowej kontroli” — czytamy na łamach artykułu.

Trudno ocenić, jak mocno wspomniane materiały obciążają Austriaków. Nie są to oczywiście jednoznaczne dowody, ale raczej nagrania, które powinny zainteresować kontrolera sprzętu Christiana Kathola.