Connect with us

NFL

Wołodymyr Fesenko: Europa musi sobie uświadomić, że nie będzie już USA, które bronią Zachodu

Published

on

Donald Trump wykorzysta kłótnię z Zełenskim, żeby legitymizować dalsze, bardziej aktywne negocjacje z Putinem. Dzisiejsza polityka zagraniczna USA nie operuje w pojęciach wartości czy moralności. Dla Trumpa liczą się tylko zyski i władza – mówi Wołodymyr Fesenko, ukraiński politolog, dyrektor kijowskiego Centrum Stosowanych Badań Politycznych Penta.

Tatiana Kolesnychenko, Wirtualna Polska: “Prowokacja”, “zasadzka”, “obrzydliwa próba upokorzenia” to tylko część nagłówków w światowej prasie po wczorajszym spotkaniu WołodymyraZełenskiego z Donaldem Trumpem i J. D. Vancem.

Wołodymyr Fesenko: Myślę, że obie strony chciały uniknąć tej katastrofy, ale sytuacja wymknęła się spod kontroli. Trump i J.D. Vence chcieli przed dziennikarzami pokazać w typowej dla siebie aroganckiej i agresywnej manierze, kto tu rządzi. Ale mówienie o nieobrażaniu Putina, kiedy Rosja trzeci rok zabija ludzi w Ukrainie, brzmiało faktycznie jak wymóg kapitulacji Ukrainy.

To było poniżające dla Zełenskiego i przede wszystkim dla Ukrainy. Uważam, że w tej sytuacji Zełenski nie miał wyboru. Musiał zareagować. Bo zaraz USA zaczęłyby domagać się, żeby to Ukraina prosiła Rosję o wybaczenie. Oprócz tego jak na brak reakcji Zełenskiego zareagowaliby Ukraińcy, którzy bardzo pilnie przyglądają się procesom negocjacyjnym?

Powiedzieliby zapewne, że to “zdrada”, że Zełenski pojechał do USA wywiesić białą flagę ws. interesów Ukrainy. Ale uważa pan, że zareagował w odpowiedni sposób?

Tego nie powiedziałem. Oczywiście, że mógł zareagować inaczej. Mógł zademonstrować bardziej elastyczną pozycję, podkadzić Trumpowi, kiedy ten mówił o zawieszeniu ognia. Powiedzieć, że – w odróżnieniu od Rosji – Ukraina tego pragnie, ale musi mieć gwarancje bezpieczeństwa, by uniknąć kolejnej wojny. Ale w pewnym momencie Zełenski nie wytrzymał emocjonalne. Taka jest jego osobowość – emocjonalna. On uważa, że musi odpowiadać. I to był błąd.

Bo już na samym początku, kiedy wokół umowy o wydobycie metali ziem rzadkich pojawiały się duże emocje, było jasne, że nie ma sensu wchodzić w bezpośrednią polemikę z Trumpem. Ja to doradzałem i wiem, że to samo mówili dyplomaci. Ale doradcy Zełenskiego najwyraźniej nie uwzględnili w pełni specyfiki Trumpa.

Można krytykować Zełenskiego, ale obwinianie tylko jego, byłoby stawianiem niewłaściwej diagnozy w sprawie tej katastrofy negocjacyjnej. Tak naprawdę taki wybuch był tylko kwestią czasu. Wszystkie naciski Stanów Zjednoczonych, próby skłonienia Ukrainy do pokoju na rosyjskich warunkach, obraźliwe słowa, ataki wytwarzały nieprawdopodobną presję. Konflikt wisiał więc w powietrzu. Ale trzeba przede wszystkim rozumieć, że problem nie tkwi jedynie w emocjach.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247