Wojewódzki zapytał Smaszcz o więzienie. Odpowiedziała stanowczo, ale po chwili dodała: “Jest rzecz, której się boję”

Czy Paulina Smaszcz obawia się więzienia? Kuba Wojewódzki zapytał ją o to wprost, a jej odpowiedź była zaskakująca. Zdradziła, że nie boi się ani donosów, ani pozwów, ani nawet odsiadki. Chwilę później przyznała jednak: — Jest jedna rzecz, której się boję.

Smaszcz szczerze u Wojewódzkiego.1
Zobacz zdjęcia
Smaszcz szczerze u Wojewódzkiego. Foto: – / Kapif
W najnowszym odcinku programu Kuby Wojewódzkiego Paulina Smaszcz, była prezenterka i uczestniczka “Królowej przetrwania”, usłyszała pytanie, które mogło wielu wprawić w zakłopotanie. Czy obawia się, że pewnego dnia trafi do więzienia?

Wojewódzki, jak to ma w zwyczaju, nie owijał w bawełnę. — Wiem, że szereg osób non stop pisze na ciebie jakieś donosy, jakieś pozwy. Ty masz już chyba wypreparowane biuro prasowe, które cię obsługuje. Naprawdę boisz się, że wylądujesz w więzieniu? — zapytał prowadzący.

Smaszcz zareagowała w swoim stylu. — Słuchaj, jeżeli w tym więzieniu byłaby ze mną Agata Kulesza, to powiem ci, to fajne więzienie — zażartowała, nawiązując do popularnego serialu “Skazana”, w którym Kulesza wciela się w główną rolę. Wojewódzki jednak nie zamierzał odpuścić.

Gospodarz programu drążył temat i wreszcie uzyskał od Smaszcz poważną odpowiedź. — Jestem na to przygotowana. (…) Kuba, dojrzałam do takiego momentu w swoim życiu, że ja się niczego nie boję. Poza jedną rzeczą — powiedziała tajemniczo.

Wtedy dodała coś, co ścisnęło serca wszystkich w studio. — Jedna rzecz, której się boję, ponieważ to przeżyłam i wczoraj też przez moment o tym rozmawialiśmy przez telefon. Ja już przeżyłam śmierć trzech synów i nigdy nie chciałabym, żeby moje dzieci umarły przede mną. To jest jedyna rzecz, której się boję — wyznała wprost.