Wojciech Szczęsny zrobił to, czego Inaki Pena nie był w stanie. Hansi Flick ma dowód

Wojciech Szczęsny rozegrał kolejne spotkanie w barwach Barcelony, a Inaki Pena mógł się temu tylko przyglądać. Ponadto Polak pomógł w przełamaniu fatalnej passy Dumy Katalonii, która od października 2024 r. nie zachowała czystego konta w La Liga. Za sprawą zwycięstwa 1:0 z Deportivo Alaves to się zmieniło. Nasz rodak zrobił to, czego jego konkurent przez długi czas nie był w stanie, a to jednoznaczny znak dla Hansiego Flicka.

1:0. Takim wynikiem zakończyło się starcie Barcelony z Deportivo Alaves. Nie było to wyjątkowo porywające starcie, ale dla ekipy Hansiego Flicka najważniejsze są trzy punkty. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Robert Lewandowski, a drugi z naszych rodaków, który pojawił się na murawie, również może zaliczyć swój występ do udanych przede wszystkim dlatego, że zachował czyste konto.

A to dla Barcelony ważna informacja, bo ostatni raz taka sytuacja w La Liga miała miejsce 26 października 2024 r., gdy Dumy Katalonii wygrała 4:0 z Realem Madryt. Od tamtego momentu piłkarze prowadzeni przez niemieckiego trenera rozegrali 10 spotkań w lidze i we wszystkich tracili przynajmniej jednego gola. A na dodatek w 9 z 10 w bramce oglądaliśmy wspomnianego już Inakiego Penę.