Widzowie ich uwielbiają; niewielu wie, że się przyjaźnią. Dorota Szelągowska zdradziła szczegóły

Niewiele osób pamięta, ale swoje telewizyjne doświadczenia
Dorota Szelągowska zaczynała w TVP w programie „Robert Błażeja”. I nie była tam sama! Członkiem ekipy programu był też Maciej Dowbor, który do dziś może nazywać się przyjacielem prezenterki. Jak Dorota mówi o ich relacji?

Jak znani dziennikarze się poznali? Okazuje się, że to było już 25 lat temu! „Maćka poznałam chyba w 2000 roku, on przyszedł wtedy do „Roweru Błażeja”. Był o jeden rok starszy, studiował dziennikarstwo i przyszedł na praktyki, a ja byłam wtedy jeszcze przed zaczęciem studiów dziennikarskich. Także studiowaliśmy przez chwilę ja na jednym kierunku”, powiedziała VIVIE.pl jurorka MasterChef Nastolatki.

W naszej paczce jest też oczywiście Aśka. Ją poznałam później, byłyśmy długo sąsiadkami”, zaznaczyła i dodała, że zawsze we trójkę mogą na siebie liczyć. Między innymi na końcu Europy, gdzie mają obok siebie domy.

Mowa o słonecznej Hiszpanii. „Dowbor potrafi przyjść na śniadanie zupełnie przypadkowo, bo on chodzi rano na spacery. Ale w ogóle bardzo go lubię i bardzo się cieszę, że razem możemy także pracować, bo rzeczywiście to jest fajne mieć w pracy przyjaciół”, mówi nam Dorota, która… uwielbia ironiczny humor! I to właśnie nim operowała radośnie podczas prezentacji wiosennej ramówki TVN. Zobacz filmik.

Dla gwiazdy TVN jasne jest, że niektóre przyjaźnie są dane nam na jakiś czas, ale ta z Maćkiem Dowborem jest prawdopodobnie tą na całe życie. „Najtrwalsze są takie przyjaźnie oparte też na jakiejś wspólnocie albo na tym, że mamy wspólną pracę, dzieci w tym samym wieku, coś takiego, co nas na co dzień łączy. I to jest piękne”, usłyszeliśmy.