Watykan wstrzymał oddech ⬇️

26 kwietnia pożegnaliśmy papieża Franciszka, który odszedł po długiej walce z chorobą. Pogrzeb zgromadził w Watykanie tysiące wiernych z całego świata, a także delegację 50 państw, które chciały złożyć mu ostatni hołd. Nie zabrakło także reprezentantów z Polski w postaci Andrzeja Dudy wraz z żoną i marszałka Szymona Hołowni.

Po uroczystym pogrzebie Stolica Apostolska rozpoczęła przygotowania do wyboru nowej głowy Kościoła katolickiego. Konklawe ruszy już 7 maja, a po oddaniu głosów przez kardynałów poznamy duchownego, który będzie dzierżył władze na tronie Piotrowskim.

Konklawe do wyboru nowego papieża rozpocznie się 7 maja. Kardynałowie obecni w Rzymie podjęli decyzję w poniedziałek na swojej piątej Kongregacji Generalnej – przekazano.

Wokół zgromadzenia nie brak jednak zaskakujących wiadomości. Dopiero co dowiedzieliśmy się o znacznej przewadze jednego z kardynałów, a teraz świat wstrzymał oddech, gdy Watykan ogłosił alarm. Jeden z faworytów do posługi nagle zasłabł. Ujawniono, co wpłynęło na jego pogorszenie się stanu zdrowia.

Wśród grona potencjalnych następców papieża Franciszka wymienia się wiele znaczących postaci, a jednym z najczęściej pojawiających się nazwisk jest kardynał Konrad Krajewski, polski duchowny blisko związany z papieżem Franciszkiem, często określany mianem jego “prawej ręki”. Obok niego, w spekulacjach pojawiają się również inni wpływowi hierarchowie, reprezentujący różnorodne perspektywy wewnątrz Kościoła. 

Warto zauważyć, że lista ta zawiera zarówno zwolenników większego otwarcia na świeckich, jak maltański sekretarz generalny Synodu Biskupów Mario Grech, jak i przedstawicieli bardziej konserwatywnych środowisk, przykładem jest węgierski prymas Peter Erdő.

Poza kardynałem Krajewskim, na liście “papabili” znajdują się także hierarchowie z różnych zakątków świata, wnoszący unikalne doświadczenia i priorytety. Jean-Claude Hollerich z Luksemburga znany jest ze swojego postępowego podejścia, a filipiński kardynał Luis Antonio Tagle bywa nazywany “azjatyckim Franciszkiem” ze względu na swoją otwartość. Z kolei łaciński patriarcha Jerozolimy, Pierbattista Pizzaballa, angażuje się w trudne działania na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie, co pokazuje szerokie spektrum wyzwań stojących przed przyszłym papieżem.
Czytaj więcej:

Wiadomości z Watykanu obiegły świat, gdy dziennikarka Diane Montagna, za pośrednictwem platformy X, poinformowała o nagłym alarmie medycznym. Kardynał Pietro Parolin, kluczowa postać w hierarchii kościelnej, doświadczył nagłego wzrostu ciśnienia, co wymagało natychmiastowej interwencji lekarskiej. Choć sytuacja była napięta, po godzinnej opiece medycznej stan kardynała się ustabilizował.   

Pietro Parolin, doświadczony dyplomata i sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, jest postrzegany jako jeden z głównych kandydatów na następcę papieża Franciszka. Jego umiejętności negocjacyjne, widoczne w działaniach na rzecz normalizacji stosunków z Chinami, są szczególnie cenione. W kontekście globalnych napięć, jego wybór mógłby stanowić gwarancję kontynuacji obecnego kursu Watykanu. 

Warto jednak zauważyć, że jego ścieżka kariery nie obejmowała bezpośredniej pracy duszpasterskiej, co jest istotne w kontekście przewodzenia Kościołowi. Warto wspomnieć, że kardynał Parolin, jako najstarszy nominacją kardynał-biskup, poprowadzi konklawe.
Czytaj więcej: