W sieci zawrzało, wypomniano mu taneczną przeszłość. Teraz aktor mówi dość, tak kwituje wszystkie plotki

Ostatni odcinek
Tańca z Gwiazdami wywołał niemałe emocje. Jedną z rzeczy, która poruszyła telewidzów, była wysoka ocena od jury, jaką otrzymał Michał Barczak. Internauci twierdzą, że konkurencja jest niesprawiedliwa, ponieważ aktor ma bardzo duże doświadczenie taneczne. Teraz artysta postanowił odnieść się do wszystkich komentarzy.

Dwa dni temu został wyemitowany pierwszy odcinek 16. edycji Tańca z Gwiazdami, który rozgrzał internautów. Fani słynnego show najwięcej uwagi poświęcili Michałowi Barczakowi, który jako jedyny zdobył aż 40 punktów. Internauci odkryli, że aktor teatralny w przeszłości był związany z tańcem. Niektóre osoby twierdzą, że jest to niesprawiedliwe względem innych uczestników.

Wcześniej z tańcem wiele wspólnego miała również Blanka, która od kilku lat wykonuje na scenie trudne układy taneczne. „Boję się, że przez to ludzie będą mieli wobec mnie wysokie oczekiwania. Ludzie nie wiedzą, że to nie ma nic wspólnego z tańcem towarzyskim”, mówiła w programie.

Przypomnijmy, że artysta zachwycił publiczność oraz jury w perfekcyjnie wykonanym paso doble. Okazuje się, że aktor ukończył Ogólnokształcącą Szkołę Baletową w Poznaniu oraz przez kilka lat trenował w Klubie Tańca Towarzyskiego w Szamotułach. W rozmowie z Super Expressem powiedział wprost: „Dużo ciężej złamać nawyk, niż się nauczyć go na nowo, jest dużo minusów, natomiast jesteśmy w programie rozrywkowym, nie na olimpiadzie, więc cieszę się, że mogę dać państwu coś, co umiem”, wyznał. „Jeśli chodzi o paso doble, jest to taniec, w którym klasycznego tańca uczyliśmy się troszkę, na początku, faktycznie, obroty, ale ręce, pozycja ciała jest to pozycja totalnie odwrotna niż w tańcu klasycznym”, skwitowała jego taneczne partnerka.