W filmie mieli zagrać miłość. Ci aktorzy i aktorki zakochali się w sobie naprawdę

Plan filmowy to miejsce, gdzie uczucia wręcz buzują. Aktorzy odgrywają wielkie emocje — a czasem okazuje się, że to, co czują, wcale nie jest udawane… Na planach narodziło się wiele romansów, które później albo szybko się rozpadły, albo przekształciły się w trwałe związki. Które aktorskie pary poznały się podczas pracy?

Co prawda Audrey Hepburn i Mel Ferrer poznali się nie na planie, a podczas przyjęcia celebrującego premierę jej filmu, “Rzymskie wakacje”, ale aktorska para była znana ze wspólnych występów — najpierw, w 1954 r., pojawili się razem w spektaklu “Ondyna”. W tym samym roku, w czasie przygotowań do realizacji filmu “Wojna i pokój” (ona grała Nataszę, on — zakochanego w niej księcia Bołkońskiego), wzięli ślub w Szwajcarii.

W 2009 r. kolorowe media elektryzuje wiadomość o romansie Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella. Znany hollywoodzki amant uległ urokowi polskiej aktorki na planie filmu “Ondine”. W tym samym roku para powitała na świecie syna, Henry’ego Tadeusza. Farrell został ojcem po raz drugi — wcześniej aktor doczekał się syna z modelką Kim Bordenave (chłopiec, James, cierpi na rzadką chorobę genetyczną, zespół Angelmana).

Związek nie przetrwał próby czasu. Bachleda-Curuś i Farrell rozstali się już w 2010 r. Dwa i pół roku później aktor zwierzał się w mediach: “Jeśli jeszcze kiedyś wejdę z kimś w relację, to będę starał się trzymać gębę na kłódkę i będę tak obecny [we wspólnym życiu] jak to tylko możliwe”.