Uwielbiany przez pokolenia kabareciarz ogłosił zakończenie kariery. Więcej w komentarzu

Zenon Laskowik znany przede wszystkim z działalności w kultowym kabarecie Tey żegna się z estradą. Po przeszło 50 latach działalności artysta znika ze sceny.

Uwielbiany przez pokolenia komik Zenon Laskowik ogłosił zakończenie kariery. “Szanowni Państwo, po ukończeniu 80. roku życia, ponad 50 latach na scenach w Polsce i za granicą, Zenon Laskowik postanowił zakończyć swoją karierę i działalność publiczną” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu na Facebooku.

26 marca artysta skończył 80 lat i uznał tę datę za idealną do podziękowania fanom za pół wieku na scenie. “Państwu należą się podziękowania za Waszą obecność przez tyle lat na widowni i przed telewizorami. Możemy teraz wspominać te występy na nagraniach dostępnych publicznie, powtórkach w TV” – głosi wpis o zakończeniu kariery Laskowika

Kabareciarz ma jednak w planach pożegnać się z wielbicielami w wyjątkowy sposób. Wkrótce ma odbyć się specjalny benefis Laskowika, który podsumuje jego owocną, wieloletnią karierę. “Jesienią zaprosimy Państwa na Benefis Zenona Laskowika w poznańskim Teatrze Wielkim. O dacie i innych uczestnikach tego wydarzenia poinformujemy wkrótce” – zapewniają admini oficjalnej strony komika.

Klasę artysty mierzy się także tym, że wie on, kiedy zejść ze sceny niepokonanym. Wielki szacunek dla Mistrza za całokształt i wyczucie, kiedy pożegnać się z widzami”, “najlepszy satyryk w tym kraju”, “rozjaśniał nam pan ten PRL, nie da się ukryć, dziękuję Mistrzu!” – czytamy pod postem, gdzie pojawiło się ponad 400 komentarzy.

Zenon Laskowik to legenda polskiej sceny rozrywkowej. Satyryk, aktor, ale przede wszystkim artysta kabaretowy na początku lat 70. wraz z Krzysztofem Jaślarem założył kabaret Tey. Przez lata występował w duecie z Januszem Rewińskim, a potem Bohdanem Smoleniem, ubarwiając życie Polaków i skłaniając do refleksji. Podczas Festiwalu w Opolu w 1980 roku Laskowik z kabaretem wystawił minispektakl “S tyłu sklepu”, który przez lata był symbolem grupy.

Zmiany ustrojowe w Polsce wpłynęły także na decyzje Laskowika odnośnie jego dalszej kariery. Na początku lat 90. zrezygnował z występów i został listonoszem. Na estradę powrócił w 2003 roku.