Tyle wdowa po Ciechowskim zarobiła na tantiemach. Kwota, która padła, robi wrażenie

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Fakt Ludzie Wdowa po Ciechowskim zarobiła krocie na tantiemach. Padła dokładna kwota
Tyle wdowa po Ciechowskim zarobiła na tantiemach. Kwota, która padła, robi wrażenie
Katarzyna Jaraczewska

Katarzyna Jaraczewska
Dziennikarka działu Ludzie

Anna Zasiadczyk

Anna Zasiadczyk
Starszy Redaktor Fakt i Fakt.pl

Data utworzenia: 25 marca 2025, 11:14.
Udostępnij
Grzegorz Ciechowski zmarł w wyniku komplikacji po operacji serca w 2001 r. Tuż przed zabiegiem spisał testament, w którym cały swój majątek zapisał żonie Annie, z którą miał trójkę dzieci. Jego pierworodna córka Weronika nie została ujęta w dokumencie. Dziś walczy z macochą o schedę po ojcu. Okazuje się, że z tantiem wdowa po muzyku dostała już zawrotną kwotę. Przez 20 lat wypłacono jej z tego tytułu ok. 8 mln zł.

Grzegorz Ciechowski cały majątek przepisał na żonę Annę (dziś Skrobiszewską).6
Zobacz zdjęcia
Grzegorz Ciechowski cały majątek przepisał na żonę Annę (dziś Skrobiszewską). Foto: Prończyk/Akpa, Bartosz Krupa/DDTVN / East News
Weronika Ciechowska miała zaledwie 14 lat, kiedy straciła ojca. Muzyk kilka lat wcześniej odszedł od jej matki, aktorki Małgorzaty Potockiej i związał się z opiekunką córki. Z Anną (dziś Skrobiszewską) Grzegorz Ciechowski doczekał się trójki pociech. Lider i twórca kultowego zespołu Republika cały swój majątek przepisał młodej żonie. Weronika nie dostała spadku po ojcu i dziś walczy w sądzie z macochą o prawa do tantiem oraz wpływu na wykorzystywanie jego twórczości.

Córka Grzegorza Ciechowskiego od dawna walczy z macochą w sądzie. Gdy jej ojciec zmarł, Weronika miała świetne relacje z Anną Skrobiszewską, która traktowała ją jak własną córkę. Weronika wierzyła więc, że ta nie zapomni o niej przy dzieleniu się majątkiem.

Gdy Weronika skończyła 18 lat, podpisała ugodę sądową z Anną i dostała 40 tys. zł. Nie miała jednak świadomości, że to oznacza, iż będzie wykluczona z zysków z tantiem po ojcu, a macocha w tej kwestii zupełnie ją pominie. A kwoty z tantiem są imponujące, bo Grzegorz Ciechowski był autorem wielu przebojów, które grane są do dziś.

Podczas jednej z rozpraw okazało się, że wdowa po Grzegorzu Ciechowskim otrzymuje ok. 400 tys. zł rocznie z tantiem. W sumie, jak zeznała, przez 20 lat wypłacono jej ok. 8 mln zł z tytułu praw autorskich po zmarłym mężu. Wychodzi średnio ponad 30 tys. zł miesięcznie.

Pani Anna przyznała, że kupiła sobie pensjonat i utrzymuje się także z tytułu przychodów osiąganych w tym pensjonacie. […] Twierdzi, że z tego pensjonatu otrzymuje około 100 tys. zł rocznie plus 400 tys. bezpośrednio z tantiem, co naprawdę wystarcza na godne życie – mówił “Faktowi” prawnik Weroniki Ciechowskiej, prof. Marcin Asłanowicz.

24 marca w warszawskim sądzie odbyła się kolejna rozprawa o spadek po Ciechowskim. Ostatecznie Sąd jednak oddalił pozew Weroniki przeciwko Annie Skrobiszewskiej.

— Pani Weronika jest dosyć mocno sfrustrowana tym rezultatem. Będziemy składać apelację, bo na ten moment wyrok jest negatywny dla pani Ciechowskiej — powiedział nam mec. Marcin Asłanowicz.

Weronika, która od lat mieszka w USA nie kryła rozczarowania.

“Zapadł wyrok. W świetle prawą Anna Skrobiszewska jest dalej całkowitym spadkobiercą ze względu na istniejącą ugodę, którą podpisałam dwa miesiące po moich 18. urodzinach. W kwestii moralności — sąd powiedział, że rzeczywiście podlega to indywidualnej interpretacji. Było to dla mnie ważne, aby walczyć o to, co mi moralnie się należy” — napisała “Faktowi” Weronika Ciechowska.