NFL
Tusk zapowiada pilne prace. “Musimy radykalnie przyspieszyć”

Europa się zbroi. Premier Donald Tusk przekazał we wtorek, że być może za tydzień rząd przyjmie projekt ustawy, która ułatwi i uprości inwestowanie w obronność. Podkreślił, że trzeba radykalnie przyspieszyć prace nad tym projektem; zaznaczył również, że będą one wymagały współpracy międzyresortowej.
Tusk przed rozpoczęciem wtorkowego posiedzenia rządu zwrócił się do wiceszefa MON Cezarego Tomczyka w sprawie konieczności przyspieszenia prac nad projektem ustawy o szczególnych zasadach inwestycji w obronność. Zaznaczył, że rozmawiał już o tej sprawie z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Musimy radykalnie przyspieszyć nasze prace nad projektem ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie obronności państwa — powiedział premier, dodając że prace będą wymagały współpracy międzyresortowej.
Być może za tydzień będziemy przyjmowali projekt ustawy, która powinna nam bardzo ułatwić i uprościć inwestowanie we wszystko, co związane jest z obronnością, przemysłem obronnym
— zaznaczył premier.
Przypomnijmy. Szefowa Komisji Europejskiej ogłosiła we wtorek pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronę. Zawiera on między innymi pakiet pożyczek w wysokości 150 mld euro na przykład na obronę przeciwlotniczą oraz możliwość wykorzystania środków z polityki spójności. Pytany o ocenę tego planu wicepremier Kosiniak-Kamysz podczas konferencji w Przasnyszu powiedział, że “inwestycje w przemysł zbrojeniowy są natychmiast potrzebne”.
Nie ma dziś samowystarczalności Europy w produkcji zbrojeniowej, w produkcji amunicji, w produkcji ciężkiego sprzętu, ale również w produkcji systemów podwójnego zastosowania. Tutaj szczególnie myślę o systemach dronowych i antydronowych. Nie ma wystarczającej produkcji tego w Europie, więc w pierwszej kolejności Unia powinna zainwestować w natychmiastowy rozwój przemysłu zbrojeniowego na swoim terytorium i tym Polska jest bardzo zainteresowana, bo bardzo tego potrzebuje
— powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.
Szef MON podkreślił, że należy “wyciągnąć lekcję z doświadczeń pocovidowych” i przeznaczonych na ten cel środków z KPO. “Chciałbym, żeby to nie były pożyczki, tylko granty” — zaznaczył. W odpowiedzi na pytanie o jedność krajów Unii Europejskiej w temacie zbrojeń, wicepremier podkreślił, że “jeżeli któreś z państw nie widzi zagrożenia, to jest po prostu dzisiaj ślepe”. “Polska dobrze widzi te zagrożenia, dobrze czuje te zagrożenia i wie, że inwestycje w przemysł zbrojeniowy, w armię, są po prostu konieczne” — podkreślił
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział też między innymi, że “wszystkie inne plany, wszystkie ambitne cele na 2050 rok można między bajki włożyć, jeżeli dzisiaj nie zapewnimy bezpieczeństwa
