Tusk w knajpie z wnuczkami. A na stole ? Ekskluzywna woda kilkukrotnie droższą od przeciętnej

Premier Donald Tusk ma wolny weekend. Spędza go w gronie najbliższych. Premier wybrał się na spacer z rodziną po stolicy i złapała go śnieżyca. Wszyscy na ten czas schowali się w warszawskim bistro. Co pojawiło się na stole? Uwagę przykuwa ekskluzywna woda, której cena wielokrotnie przewyższa ceny standardowych wód mineralnych.

Premier Donald Tusk spędza sobotnie popołudnie z rodziną. Wybrał się z najbliższymi na weekendowy spacer. Jednak spotkała ich śnieżna nawałnica. Było to wielkim zaskoczeniem, gdyż prognozy pogody na ten dzień przewidywały takie opady, ale dopiero po godzinie 15. Tymczasem, jak to z pogodą bywa, śnieżyca zaskoczyła wszystkich, w tym samego premiera Donalda Tuska. Z relacji premiera w mediach społecznościowych wynika, że rodzina schowała się przed śniegiem i gradem w jednej z warszawskich knajpek. Pora była idealna na lunch czy drugie śniadanie. Widać, że na stołach pojawiła się jajecznica. Uwagę przykuwa…butelka wody. To jedna z droższych odmian i marek serwowanych w restauracjach. Butelka wody evian o pojemności 750 ml w sklepie kosztuje 10 zł. Wiadomo, że w lokalu może być nawet i 100 proc. droższa. Dla porównania standardowo za litr wody płacimy około 2 zł.

Tymczasem nad Warszawą znów szaleje śnieżyca. Prognozy przewidują, że pogoda poprawi się dopiero późną nocą. W końcu mamy kwiecień plecień, co przeplata trochę zimy, trochę lata. Piękna pogoda ma wrócić do Polski dopiero za tydzień. W tym czasie możliwe są przelotne opady śniegu, gradu i deszczu, a nocą przymrozki.