Connect with us

NFL

Trudny los Sławomira Wałęsy. Umarł tak, jak żył. Po cichu

Published

on

Cisza w kawalerce. Zasłonięte rolety, nikt nie odpowiadał na pukanie. To sąsiedzi wezwali pomoc. 30 kwietnia toruńska policja, wspierana przez strażaków, weszła do mieszkania na toruńskim osiedlu potocznie nazywanym “Czeczenia”. Znaleziono ciało. Sławomir Wałęsa nie żył, miał 53 lata.

Znicz i fotografia Sławomira Wałęsy. Syn prezydenta zmarł samotnie w Toruniu w wieku 53 lat.3
Zobacz zdjęcia
Znicz i fotografia Sławomira Wałęsy. Syn prezydenta zmarł samotnie w Toruniu w wieku 53 lat. Foto: 123RF / Kapif
Był synem prezydenta Rzeczypospolitej. Dorastał w cieniu historii, ale poszedł swoją drogą. Krętą, naznaczoną samotnością, nałogiem i próbami powrotu. Był człowiekiem, który mówił wprost: – Nie da się pić i mieć rodzinę. Ja wybrałem alkohol – cytował go w 2013 r. “Super Express”.

Te słowa najlepiej tłumaczą jego los. Żył samotnie, z dala od blasku słynnego nazwiska. W niewielkiej kawalerce, z prądem czasem “pożyczanym” od sąsiadów. Ludzie pomagali mu, bo po prostu go lubili. – Żal człowieka – opowiadali kiedyś dziennikarzom.

Był dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa miał córkę. Z drugiego – synów. Miał w sumie czworo dzieci, na które nie płacił alimentów. Robił to za niego ojciec – Lech Wałęsa.

Była żona, Katarzyna, w rozmowie z “Super Expressem” w 2013 wspominała

Zakochałam się w nim. Widziałam w nim dobrego człowieka. Ale on zniszczył siebie. Mnie i naszą córkę.

Mimo bólu była gotowa podać mu rękę:

– Zawsze zrobię wszystko, co tylko będę mogła, aby mu pomóc.

Sławomir mówił wtedy wprost:

– Jak się budzę, mam takiego doła, że jak się nie napiję, to sobie z tym nie poradzę.

Samotność i bunt
W 2024 r. w kolejnym wywiadzie dla “SE” przyznał, że od pięciu lat nie widział się z rodziną.

– Oni myślą, że mogą przyjechać do Torunia, zapukać do moich drzwi i wysłać mnie na odwyk – mówił.

– No nie może być tak, że ci, którzy mnie nie widzieli, chcą decydować o moim życiu — tłumaczył.

Miał za sobą przymusową hospitalizację. W 2022 r. przywiozła go tam policja. Rodzina złożyła wniosek do sądu. Sam Wałęsa mówił wtedy:

– W Polsce nie ma prawa, które pozwala kogoś zatrzymać wbrew jego woli. Jak będę w tym szpitalu, to zaraz z niego wychodzę. Dzwonię po Ubera i wracam do Torunia.

Leczył się, chciał, próbował. Mówił, że na pierwszy odwyk poszedł dla synów. Na drugim… zakochał się w terapeutce, co doprowadziło do rozpadu małżeństwa. Potem spotkały go kolejne niepowodzenia.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247