NFL
Trudniejsze egzaminy ma już za sobą. Najstarszy maturzysta znów walczy o świadectwo i nie jest sam

Wiek? Tylko liczba! Józef Peruga z Kalisza (woj. wielkopolskie) ma 85 lat i jeszcze jedno wielkie marzenie – zdać maturę. Po ubiegłorocznej porażce nie poddał się. Teraz do egzaminu podejdzie ponownie. A u jego boku stanie… wnuk!
85-letni Józef Peruga znów będzie zdawał maturę. Egzamin napisze razem z wnukiem.1
Zobacz zdjęcia
85-letni Józef Peruga znów będzie zdawał maturę. Egzamin napisze razem z wnukiem. Foto: Krystian Kinastowski – Prezydent Kalisza / Facebook
W 2024 r. pan Józef zaliczył maturę ustną, ale nie poradził sobie z egzaminami pisemnymi. Wszystko przez problemy ze wzrokiem po operacji. – Miałem wtedy ogromne trudności z pisaniem – przyznał w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Senior jednak się nie zniechęcił. – Dbam o oczy. Codziennie zakrapiam je lekarstwem i wyrobiłem sobie specjalne okulary – dodał.
W maju pan Józef podejdzie do matury z języka polskiego, niemieckiego, matematyki i geografii. Egzamin jest dla niego szczególny. W tym samym czasie maturę będzie pisał jego wnuk, uczeń szkoły średniej w Jeleniej Górze.
Jeszcze rok temu senior marzył o studiach. Dziś przyznaje, że marzy już tylko o zdaniu matury. – Robię to dla siebie. Na studia już się nie wybieram. Wiek i choroby nie pozwalają – wyznał dziennikarce PAP
Wtedy maturę zdał jeden z moich znajomych. Zrobiło to na mnie duże wrażenie. Pomyślałem, że ja też spróbuję – opowiadał.
Postawa pana Józefa zrobiła furorę nie tylko w Kaliszu. O jego walce pisały media w całej Polsce. Gratulacje składał mu m.in. prezydent Kalisza Krystian Kinastowski, który nazwał go przykładem godnym naśladowania.
– Jak widać, wiek nie ma żadnego znaczenia, jeżeli się chce i ma się marzenia – mówił prezydent.
– Gratulowali mi znajomi, obcy, których spotkałem na ulicy, a nawet policjanci – śmieje się pan Józef.
85-latek ma za sobą trudną historię. Urodził się w sierpniu 1939 r. w okolicach Turku w Wielkopolsce. Jako dziecko był więźniem niemieckiego obozu. Z zawodu był technikiem mechanikiem, całe życie ciężko pracował: jako ślusarz, kierowca autobusów i przy produkcji dywanów.
