NFL
To z nią Maja kontaktowała się tuż przed tragedią. Teraz Justyna przerwała milczenie

Morderstwo Mai z Mławy wstrząsnęło całą Polską. Tuż przed tragedią napisała SMS-a do swojej przyjaciółki Justyny. Potem dzwoniła do niej dwa razy, ale ta nie odebrała. To były ostatnie próby kontaktu w jej życiu. Chwilę później jej telefon zamilkł na zawsze. Dziś zrozpaczona przyjaciółka żegna Maję. Jej słowa rozdzierają serce.
To do Justyny 16-letnia Maja dzwoniła tuż przed tragedią.8
Zobacz zdjęcia
To do Justyny 16-letnia Maja dzwoniła tuż przed tragedią. Foto: Instagram; Facebook; @SOS Zaginięcia/Facebook / Fakt.pl
16-latka najpierw zaginęła i była poszukiwana przez policję. Potem na jaw wyszło, że została bestialsko zamordowana, a jej ciało porzucone w zaroślach, niedaleko miejsca, w którym miała spotkać się ze swoim kolegą.
Maja 23 kwietnia wieczorem wyszła za domu, aby spotkać się z 17-letnim Bartkiem G. 16-latka umówiła się z nim na ulicy Podmiejskiej w Mławie. Dziewczyna została zamordowana, a jej ciało porzucone w okolicy stacji kolejowej w Mławie. Leżało ukryte w zaroślach — tak, by nikt go nie zauważył. Zwłoki znalazły psy tropiące. Śledczy, żeby je wyciągnąć, musieli wykarczować sporą ilość gałęzi.
Prokuratura wydała za Bartkiem G. Europejski Nakaz Aresztowania, ponieważ zaraz po całym zdarzeniu wyjechał na wycieczkę szkolną do Grecji. 17-latek został błyskawicznie zatrzymany przez greckie służby. Teraz czeka na decyzję greckiego sądu o ekstradycji do Polski.
To do niej był ostatni SMS. Przyjaciółka żegna Maję
Maja po wyjściu z domu napisała do swojej przyjaciółki SMS-a. Potem do niej dzwoniła. Kiedy Justyna zauważyła, że ma nieodebrane połączenia od Mai, natychmiast oddzwoniła. Niestety było już za późno. Telefon 16-latki nie odpowiadał.
Justyna na swoim profilu społecznościowym żegna dziś swoją przyjaciółkę. Zamieściła poruszający wpis, który łamie serce:
“Misia, byłaś taką moją wariatką, na którą zawsze mogłam liczyć. Nie mogę sobie wbić do głowy, że już cię nie zobaczę. Nie zasłużyłaś na takie coś. Byłaś bardzo pozytywną osobą. Bardzo się zżyłam z tobą. Nie spodziewałam się, że spotkam taką osobę jak ty. Zawsze będziesz w moim serduszku. Do zobaczenia na górze. Bardzo tęsknię za tobą, aniołku mój malutki” — napisała dziewczyna.
Ci, którzy znali Maję osobiście, mówią wprost. “To nie są tylko słowa. To ból, który rozdziera duszę. Wszyscy cierpimy po jej stracie. Maja miała przed sobą całe życie. Marzenia, plany. Jedna decyzja, jedno spotkanie i wszystko się skończyło” — napisał znajomy zamordowanej dziewczyny w mediach społecznościowych.
W niedzielę (4 maja) ulicami Mławy przejdzie “Marsz Pokojowy”. Rozpocznie się o 18.30. na osiedlu mieszkaniowym Panorama przy rogu ulicy Podmiejskiej i Kusocińskiego.
— To będzie marsz ku pamięci bestialsko zamordowanej Mai. Liczymy, że pojawi się na nim mnóstwo znajomych, kolegów i koleżanek, ale też mieszkańców i sąsiadów. Pokażmy, że nie jesteśmy obojętni — mówią najbliżsi.
