NFL
To nie żart. Porównaliśmy, ile zarobiły Świątek i Sabalenka i aż złapaliśmy się za głowę
Iga Świątek, Aryna Sabalenka i pozostałe najlepsze tenisistki świata zakończyły sezon. Wiadomo już, ile każda z nich zdołała zarobić w ostatnim roku. Listę płac opublikował portal tennis365.com. Liderką jest Białorusinka, która zainkasowała prawdziwą fortunę. Polkę poza nią wyprzedziła jeszcze jedna zawodniczka, co może budzić zaskoczenie.
To był szalony sezon WTA. Przez jego większą część liderką światowego rankingu była Iga Świątek. Polka wygrała m.in. French Open, a także zdobyła brązowy medal na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Później zaczęły się piętrzyć jej problemy. We wrześniu przegrała w ćwierćfinale US Open, a później wycofała się ze startu w kilku kolejnych turniejach.
To sprawiło, że Świątek ostatecznie straciła prowadzenie w rankingu WTA. Wyprzedziła ją Aryna Sabalenka. W ostatnich tygodniach Białorusinka prezentowała się znacznie lepiej od Polki. Dzięki wielu zwycięstwom, które odniosła, znalazła się również na szczycie listy płac tenisistek, którą opublikował portal tennis365.com.
Sabalenka zarobiła fortunę. Świątek brakuje do niej kilku milionów
Sabalenka za występy w całym minionym już sezonie zarobiła aż 9 mln 729 tys. 260 dol. (ok. 40 mln zł). Aż 3,6 mln dol. (ok. 14,8 mln zł) z tej kwoty zainkasowała za zwycięstwo w US Open.