NFL
To definitywny koniec! Reprezentant Polski skreślony

Wszystko jasne! Tymoteusz Puchacz z nieudanego wypożyczenia do Anglii wrócił do Niemiec, ale już teraz może szukać nowego klubu. Lokalni dziennikarze są przekonani – reprezentant Polski został definitywnie skreślony w Holsein Kiel. Co dalej? Tu pojawia się nieoczekiwana opcja.
Tymoteusz Puchacz w 2021 r. z Lecha Poznań trafił do Unionu Berlin, jednak w Niemczech nie udało mu się wywalczyć miejsca w składzie. Na podobną przeszkodę natrafił w Trabzonsporze. Ostatnie miesiące spędził na zapleczu angielskiej Premier League w Plymouth Argyle. Wcześniej występował także w Panathinaikosie, FC Kaiserslautern i Holstein Kiel. Teraz po wypożyczeniu wróci do Niemiec. Wszystko wskazuje jednak na to, że wróci tylko na chwilę.
Dziennikarze “Kieler Nachrichten” podkreślają, że Puchacz w Anglii zanotował niezły początek, ale ostatecznie nie łapał się do składu w drużynie, która spadła z Championship. Trudno uwierzyć więc, że coś mogłoby przybliżyć go do regularnej gry w Kilonii. Ba, Niemcy piszą wprost, że Polak został definitywnie skreślony.
Tymoteusz Puchacz w barwach Holstein Kiel rozegrał tylko 12 spotkań, a teraz ma odejść z klubu. Gdzie w takim razie może trafić? Tu pojawia się niespodziewana opcja.
Nikt nie mówi głośno, ale cały czas w kontekście transferu Tymka, dużo do powiedzenia ma Union Berlin, bo ma jakieś pieniądze zagwarantowane od kolejnego transferu. W lipcu 2021 zapłacili za niego 2,5 mln euro, a na Transfermarkcie jest znak zapytania przy kwocie jego transferu do Holsteinu. Wydaje mi się, że Holstein nie miał kasy, więc Union mógł sobie zagwarantować 70-80 proc. sumy od transferu, więc dlatego go wypożyczył. Nie wiem, gdzie to się skończy, ale może to się skończyć w… Białymstoku! – ujawnił niedawno Mateusz Borek w “Mocy Futbolu”.
