NFL
To, czego dopuściła się Sabalenka i ludzie z jej sztabu sprawiło, że wielu kibiców domaga się ich dyskwalifikacji z rozgrywek Australian Open
Madison Keys po tym, jak pokonała Igę Świątek w półfinale Australian Open, rozprawiła się z Aryną Sabalenką w wielkim finale i wygrała 6:3, 2:6, 7:5. Białorusinka i jednocześnie liderka rankingu WTA już na korcie nie potrafiła utrzymać nerwów na wodzy, jednak prawdziwe oburzenie wywołał dopiero wyciek nagrania z szatni. To, czego dopuściła się Sabalenka i ludzie z jej sztabu sprawiło, że wielu kibiców domaga się ich dyskwalifikacji z rozgrywek Australian Open.
Zachowania Aryny Sabelenki przy poprzednich meczach i turniejach często odbijały się szerokim echem w mediach społecznościowych, m.in. kiedy po przegranym finale z Igą Świątek udawała ona, że niszczy należące do Polski Porsche za pomocą rakiety tenisowej. Po tegorocznym Australian Open o Białorusince znów jest głośno, a kibice są wręcz wściekli po zobaczeniu nagrania, jakie wyciekło do sieci. Chodzi o to, co liderka rankingu WTA i ludzie z jej sztabu zrobili z nagrodą, jaka powędrowała w ręce Sabalenki po przegranym finale.
Jak wynika z nagrania, które rozeszło się prawdziwym viralem na platformie “X”, Aryna Sabalenka i jej trenerzy położyli plater za przegrany finał na podłodze w szatni, po czym zgromadzili się wokół niego w kółku. Ich ruchy wskazują na to, jakby mieli zamiar oddać mocz na nagrodę zdobytą w australijskim turnieju, podchodząc do trofeum bez jakiegokolwiek szacunku. Z tą interpretacją zgadzają się przede wszystkim sami internauci. Oburzonych osób nie brakuje.