NFL
Teraz przeszła samą siebie

Paulina Smaszcz nie odpuszcza i ponownie komentuje związek swojego byłego męża Macieja Kurzajewskiego z Katarzyną Cichopek. Tym razem twierdzi, że ich relacja zaczęła się już w 2019 roku, podczas pracy przy programie „Czar Par”. Jej słowa wywołały falę spekulacji i ponownie wzbudziły emocje wokół medialnej pary.
We wtorek, 15 kwietnia 2025 roku, w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga odbyła się rozprawa sądowa z powództwa Katarzyny Cichopek przeciwko Paulinie Smaszcz. Aktorka zarzuca byłej żonie Macieja Kurzajewskiego naruszenie dóbr osobistych poprzez publiczne wypowiedzi, które miały godzić w jej reputację oraz prywatność. Sprawa ta stanowi kolejny etap w trwającym konflikcie między Smaszcz a parą Cichopek-Kurzajewski, który rozpoczął się po ujawnieniu ich związku.
„Czar Par” – początek relacji Kurzajewskiego i Cichopek?
W 2019 roku Telewizja Polska postanowiła przywrócić kultowy format „Czar Par”. Program powrócił na antenę TVP z odświeżoną formułą i nowymi prowadzącymi. Gospodarzem show został Maciej Kurzajewski, a w gronie jurorów zasiadła Katarzyna Cichopek, która pojawiła się tam razem z ówczesnym mężem Marcinem Hakielem.
To właśnie w kontekście tego programu Paulina Smaszcz zasugerowała, że relacja Kurzajewskiego i Cichopek mogła rozpocząć się wcześniej, niż oficjalnie deklarują. Odpowiadając jednej z internautek, która zarzuciła jej sianie fermentu, była żona dziennikarza odpowiedziała krótko, ale wymownie: „Tak, droga pani! ‘Czar Par’”.
Paulina Smaszcz od dłuższego czasu aktywnie komentuje życie prywatne swojego byłego męża. Mimo że rozwód z Maciejem Kurzajewskim jest już sprawą zamkniętą, Smaszcz nadal zabiera głos w mediach społecznościowych, poruszając temat jego nowego związku z Katarzyną Cichopek.
W jej wypowiedziach często pojawia się motyw prawdy i uczciwości – jak sama podkreśla, zależy jej, by pewne fakty zostały ujawnione. Najnowsze słowa na temat programu „Czar Par” to kolejne ogniwo w serii publicznych komentarzy na temat relacji Kurzajewskiego i Cichopek.
