NFL
Tego o przeszłości Barona nie wiedzieliśmy. Tak kiedyś zarabiał na życie

Aleksander Milwiw-Baron, znany z zespołu Afromental oraz jako trener w programie “The Voice Kids”, podzielił się nieznanymi dotąd szczegółami ze swojego życia. W końcu pewnie niewiele osób wiedziało o tym, że kilka lat temu pracował fizycznie w Norwegii, by zarobić na wzmacniacz gitarowy. “No wstyd był straszny. Nie chciałbym mieć takich fachowców” — mówił.
W nadchodzącym odcinku programu dla utalentowanych dzieci muzyk opowie o czasach, gdy pracował jako robotnik w Norwegii, zbierając pieniądze na sprzęt muzyczny. Jak mówi, miało to miejsce ok. 16 lat temu.
Baron wspomina, że wyjeżdżał wtedy do Oslo, aby pracować jako polski “robotnik od wszystkiego”. Zajmował się malowaniem domów i podejmował się różnych zadań, by zebrać fundusze na wymarzony wzmacniacz do gitary.
Muzyk przyznał, że wraz z kolegami podejmowali się prac, o których mieli niewielkie pojęcie. Kiedy pytano ich, czy potrafią układać panele podłogowe, zapewniali o swych zdolnościach, jednocześnie nie potrafiąc tego wykonać
My tam robiliśmy takie rzeczy, że jak to sobie przypominam, to jest dramat. Bo sam teraz robię remont domu – jakby mnie tak załatwili… Ja niestety w niewiedzy zostawiałem po sobie pamiątki. Na przykład pytają nas: Umiecie kłaść panele podłogowe? A my, że oczywiście – a kładliśmy klocki Lego wtedy jedynie
— mówił muzyk.
Z perspektywy czasu ocenia te działania jako nieprofesjonalne i żartuje, że nie chciałby mieć takich fachowców podczas własnego remontu.
Ułożyliśmy całą podłogę i słuchajcie, zabrakło nam pół metra w rogu. Bo tak jakoś docinaliśmy, że źle to sobie rozplanowaliśmy. I co robimy? Ściągamy całą podłogę i tak kombinowaliśmy, w tetris graliśmy tymi panelami, ale udało się! No wstyd był straszny. Nie chciałbym mieć takich fachowców
— powiedział Baron.
