Tak wyglądało spotkanie Agnieszki Kaczorowskiej z Maciejem Pelą. Widać emocje

Po ponad pół roku od rozstania Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela wciąż nie złożyli pozwu rozwodowego. W środę 23 kwietnia w obecności prawników podjęli kolejną próbę ustalenia warunków ugody. Jak podaje jeden z portali, rozmowy trwały niemal cztery godziny…

Maciej Pela, Agnieszka Kaczorowska17
Zobacz zdjęcia
Maciej Pela, Agnieszka Kaczorowska Foto: Materiały redakcyjne
Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela starają się znaleźć wspólny język poza salą sądową, aby uniknąć długotrwałego procesu. Choć pierwsza wersja porozumienia, o której Pudelek informował w styczniu, nie doszła do skutku, to obie strony nie rezygnują z prób polubownego rozwiązania konfliktu.

Maciej Pela jeszcze niedawno podkreślał, że z jego strony zobowiązania zostały spełnione, w tym przejęcie odpowiedzialności za kredyt hipoteczny. Agnieszka Kaczorowska miała natomiast zabrać swoje rzeczy, czego jednak nie zrobiła. Pela wyraził nadzieję, że umówione spotkanie ugodowe zakończy się sukcesem i pozwoli zamknąć sprawę bez konieczności wchodzenia na drogę sądową.

Sprawa ugody i rozwodu stanęła w martwym punkcie. Agnieszka, pochłonięta przygotowaniami do programu, przestała się odzywać. Ustalenia dotyczące ugody nie zostały przez nią spełnione — ja ze swojej strony wywiązałem się ze wszystkich zobowiązań, wziąłem na siebie opłacenie kredytu na dom, ona miała zabrać swoje rzeczy, nie zrobiła tego. Nie będę jednak uprzedzał jej ruchów, nie zamierzam składać pozwu rozwodowego

mówił w rozmowie z Pudelkiem.

Ostatnie tygodnie przyniosły nowe okoliczności — obie strony zgodziły się na spotkanie 23 kwietnia, mające na celu ustalenie finalnych warunków porozumienia.

Jak podaje Pudelek w wyniku czterogodzinnego spotkania, jakie miało miejsce w środę 23 kwietnia, para starała się dojść do porozumienia, które zakończyłoby ich wspólną drogę bez konieczności przeciągającego się procesu sądowego. Czy udało się osiągnąć konsensus? Szczegóły pozostają dalej między stronami.