NFL
Tak się wystroiła…

Marta Kaczyńska to postać dobrze znana w polskim życiu publicznym. Jest córką śp. Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich oraz bratanicą Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Jej życiorys pokazuje nie tylko związki z polityką, ale także budowanie swojej własnej ścieżki zawodowej.
Ukończyła prawo na Uniwersytecie Gdańskim, a po zdaniu egzaminu aplikanckiego zdobyła uprawnienia adwokackie. Mimo że rzadko zabiera głos publicznie, każde jej pojawienie się wzbudza zainteresowanie ze strony mediów – nie tylko z powodu nazwiska, ale również stylu życia, który nie zawsze wpisuje się w oczekiwania konserwatywnego elektoratu – miała trzech mężów.
Dziś Wielka Sobota, czyli dzień, w którym Polacy tłumnie ruszają do kościołów ze święconką. Rodziny z dziećmi, parafianie z uśmiechami, niosące koszyki wypełnione tradycyjnymi produktami: chlebem, jajkami, solą i wędliną – to obraz znany i kochany przez pokolejnia Polaków.
Choć forma święcenia pokarmów pozostaje od lat podobna, co roku gwiazdy potrafią zaskoczyć – wciąż pamiętamy rok, w którym Maciej Musiałowski dodał do swojego książkę o Harrym Potterze, zaś w tym roku Monika Olejnik zamieniła klasykę na koszyk pełen owoców.
Dziś Wielka Sobota. Wpis ten dedykuję różnym Kasiom Tusk, Kurdej Szatanom i wszystkim innym załganym celebrytkom, które na co dzień popierają tę cywilizację śmierci a za parę godzin wrzucą sobie na sociale zapozowane fotki swoich koszyczków ze święconym urządzając sobie kpinę z tej pięknej polskiej tradycji, która jest hołdem dla cudu narodzin i świętości życia – Joanna Kurska nie szczędziła słów krytyki pod adresem celebrytów.
Podczas gdy w Polsce święci się pokarmy, Ewa Dubieniecka, córka Marty Kaczyńskiej, układa sobie życie z dala od ojczyzny. Aktualnie studiuje w Korei Południowej, na prestiżowym Yonsei University – jednej z najlepszych uczelni w kraju, założonej w 1885 roku. Jest to chrześcijański, prywatny uniwersytet z siedzibą w Seulu.
Niedawno, w Wielką Sobotę opublikowała zdjęcia na Instagramie, które zaskoczyły jej obserwatorów – wygląda zupełnie inaczej, niż pamiętają ją Polacy. Zmiana stylu, fryzury i otoczenia sprawiła, że wiele osób nie od razu ją rozpoznało – według wielu aż za bardzo upodobniła się do Koreanki.
Jest Wielka Sobota, Ewa jest daleko od domu i od polskich tradycji. Dzisiaj rodziny wybierają się z koszykami do kościoła, spędzają wspólnie czas. Być może post Dubienieckiej to wyraz tęsknoty? Poniżej zdjęcia, jakie dziś opublikowała.
