Tak komentuje decyzje córki

Majowy wieczór przyniesie widzom programu “Taniec z gwiazdami” nie lada emocje, gdyż zbliża się półfinałowy odcinek. Na parkiecie o miejsce w ścisłym finale zawalczą cztery pary: Filip Gurłacz z Agnieszką Kaczorowską, Tomasz Wolny i Daria Syta, Maria Jeleniewska z Jackiem Jeschke oraz Adrianna Borek i Albert Kosiński. Szczególne zainteresowanie budzi Agnieszka Kaczorowska, której taneczne popisy w duecie z Filipem Gurłaczem zyskały uznanie wielu fanów programu, typujących ich do finału.

W oczekiwaniu na decydujące starcie, Agnieszka Kaczorowska znalazła chwilę, by wraz ze swoją mamą, Anną Bugajską, gościć w programie “Halo Tu Polsat”. To wyjątkowe spotkanie w studiu było pierwszą wspólną wizytą obu pań, podczas której podzieliły się z widzami opowieściami o ich bliskiej relacji. Z pewnością rozmowa ta rzuci nowe światło na Agnieszkę, ukazując ją z bardziej prywatnej perspektywy tuż przed kluczowym etapem tanecznej rywalizacji.

Agnieszka Kaczorowska z sentymentem wspomina początki swojej tanecznej drogi, podkreślając nieocenione wsparcie swojej mamy. Już od najmłodszych lat to właśnie rodzicielka dbała o regularne dowożenie jej na treningi, co stanowiło fundament jej późniejszych sukcesów. Ta bezinteresowna pomoc trwa do dziś, gdyż mimo własnych zawodowych obowiązków, mama tancerki aktywnie angażuje się w opiekę nad wnuczkami, umożliwiając Agnieszce skupienie się na intensywnych przygotowaniach do programu.

Pasja do tańca rozkwitła w Agnieszce już w wieku sześciu lat, początkowo jako niewinne hobby, które szybko przerodziło się w życiową drogę. Mama celebrytki dzieli się wspomnieniami z pierwszych turniejów córki, wyznając, że atmosfera rywalizacji nie wywoływała u niej większego stresu. Podobnie podchodzi do nadchodzących występów w “Tańcu z gwiazdami”, gdzie w swojej mamie Agnieszka zawsze znajduje najwierniejszą fankę i źródło otuchy.

Chciałabym, aby jak najlepiej zatańczyli i dostali się do tego finału. To zrozumiałe, zresztą bardzo mi się podoba ich para, nie tylko dlatego, że jestem mamą. Rzeczywiście świetnie tańczą. To też Filipa zasługa, że to tak dobrze mu idzie – podkreśliła mama Agnieszki Kaczorowskiej.

W dalszej części rozmowy, mama Agnieszki zdradza, że to właśnie od córki nauczyła się cennego życiowego podejścia – optymizmu w obliczu przeciwności. Dzięki Agnieszce zrozumiała, że nawet trudne doświadczenia mogą nieść ze sobą ziarno przyszłego dobra. 

Agnieszka dodaje, że choć jej mama nie zawsze zgadzała się z jej wyborami, nigdy nie próbowała ich aktywnie zmieniać. Zawsze czuła akceptację, nawet wtedy, gdy wiedziała, że konsekwencje pewnych decyzji będzie musiała ponieść sama. To właśnie to bezwarunkowe wsparcie i zaufanie ukształtowało jej niezależność i wiarę we własne możliwości.

Nie wymagać od dzieci, tego czego by się samemu chciało spełnić. Nigdy przed moimi dziećmi nie stawiałam warunków (…) Robicie wy, wy za to odpowiadacie, najwyżej popłaczecie gorzko, jeśli coś nie wyjdzie. Uważam, że trzeba dać dzieciom przestrzeń na podejmowanie decyzji – podsumowała mama tancerki.

Będziecie oglądać najbliższy odcinek?