Szykuje się rewolucja w składzie Barcelony! Ma dotknąć Roberta Lewandowskiego

Zapowiadają się wielkie zmiany w składzie Barcelony na mecz z Osasuną (sobota, godz. 21)! “Mundo Deportivo” pisze wprost o sensacyjnym ustawieniu, które podczas ostatnich zajęć testował Hansi Flick. Znalazło się w nim co prawda miejsce dla Wojciecha Szczęsnego i Roberta Lewandowskiego, ale obecność tego drugiego od pierwszej minuty jest w sobotę bardzo wątpliwa. Oto jak ma zagrać Blaugrana

Jeśli wierzyć hiszpańskim mediom, Lewandowski nie zagra od początku meczu z Osasuną, chyba że akurat w ręce wpadnie nam sobotnie “Mundo Deportivo”. Tam polski napastnik przewidziany jest do gry w pierwszym składzie. Inne tytuły solidarnie się zgadzają, że Hansi Flick posadzi go na ławce.

Dziennikarze są zdezorientowani, a spekulacje podsycają słowa niemieckiego trenera o rotacjach przed kluczowym starciem z Benficą w Lidze Mistrzów. Rewolucja wisi w powietrzu, ale jej kształt pozostaje zagadką.

Mundo Deportivo” sugeruje, że Niemiec podczas ostatnich zajęć testował skład z Lewandowskim w ataku obok Lamine Yamala i Ferrana Torresa, ale inne źródła kwestionują jego obecność. “Hansi Flick zapowiedział rotacje przed drugim meczem z Benficą. Niemiec przeprowadził testy na treningu, ale decyzja zapadnie tuż przed spotkaniem. Jeśli utrzyma jedenastkę z piątku, Szczęsny, Cubarsí, Lewandowski i Yamal będą jedynymi graczami z pierwszego etapu meczu z Benficą w wyjściowym składzie” — pisze gazeta. To jednak odosobniona opinia – większość mediów widzi Polaka poza grą.

kolei “Sport” stawia na zupełnie inną ofensywę: Yamal, Dani Olmo i Raphinha. Kataloński dziennik podkreśla napięty grafik i potrzebę oszczędzania sił: “Kalendarz jest wypchany, a Barca musi zarządzać obciążeniami. Flick zmieniał jedenastkę w dwumeczowych tygodniach i ta sobota nie będzie wyjątkiem. Lewandowski, zawsze ambitny, będzie chciał grać, ale Flick może zostawić Polaka na ławce. W wieku 36 lat »Lewy« rozumie, że musi sobie dawkować obciążenia”. Olmo jako fałszywa “dziewiątka”: to opcja, która już się sprawdziła.

AS” i “Marca” również pomijają Lewandowskiego, stawiając na takie nazwiska jak Gavi, Olmo czy Torres w różnych konfiguracjach. Brak Polaka w przewidywaniach większości gazet budzi zdziwienie, ale i zrozumienie – w obliczu maratonu meczów odpoczynek dla lidera klasyfikacji strzelców LaLigi wydaje się logiczny. Hiszpańskie media są zgodne: Barcelona szykuje rewolucję.