Connect with us

NFL

Szybko wydał oświadczenie, ale…

Published

on

Szymon Hołownia znajdował się w polskiej delegacji, która pojawiła się na pogrzebie papieża Franciszka. Jego zachowanie zniesmaczyło wiele osób. Teraz tłumaczy się z tego, co zaszło. 

Pogrzeb papieża Franciszka
W sobotę o godzinie 10:00 na Placu Świętego Piotra odbyła się uroczysta msza pogrzebowa pod przewodnictwem kardynała Giovanni Battisty Re. W uroczystości udział wzięły delegacje z ponad 50 państw, w tym prezydenci, monarchowie i premierzy. Wśród obecnych znaleźli się m.in. Emmanuel Macron, Wołodymyr Zełenski, Keir Starmer, Donald Trump z Melanią, a także król Filip VI i królowa Letycja z Hiszpanii.

Z Polski przybyli prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Plac Świętego Piotra wypełnił się wiernymi, którzy w ciszy i modlitwie żegnali papieża Franciszka. Jego ciało spoczęło w Bazylice Santa Maria Maggiore, zgodnie z decyzją, jaką podjął jeszcze za życia.

Testament Franciszka okazał się potwierdzeniem jego życiowej postawy – prostoty, służby i pokory. Papież zażyczył sobie skromnego grobu z jedynie imieniem „Franciscus” bez ozdób i marmurów. Wszystkie koszty uroczystości pokrył anonimowy darczyńca, który w ten sposób uhonorował wolę zmarłego.

Jak wiadomo, życzeniem papieża było, aby pochowano go nie w Watykanie, lecz w Papieskiej Bazylice Matki Boskiej Większej (Basilica Papale di Santa Maria Maggiore). To właśnie tam, podczas ostatniej podróży Franciszka, mieli go przywitać migranci, bezdomni, więźniowie i osoby transseksualne.

W sobotę o godzinie 10:00 na Placu Świętego Piotra odbyła się uroczysta msza pogrzebowa pod przewodnictwem kardynała Giovanni Battisty Re. W uroczystości udział wzięły delegacje z ponad 50 państw, w tym prezydenci, monarchowie i premierzy. Wśród obecnych znaleźli się m.in. Emmanuel Macron, Wołodymyr Zełenski, Keir Starmer, Donald Trump z Melanią, a także król Filip VI i królowa Letycja z Hiszpanii.

Z Polski przybyli prezydent Andrzej Duda i marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Plac Świętego Piotra wypełnił się wiernymi, którzy w ciszy i modlitwie żegnali papieża Franciszka. Jego ciało spoczęło w Bazylice Santa Maria Maggiore, zgodnie z decyzją, jaką podjął jeszcze za życia.

Testament Franciszka okazał się potwierdzeniem jego życiowej postawy – prostoty, służby i pokory. Papież zażyczył sobie skromnego grobu z jedynie imieniem „Franciscus” bez ozdób i marmurów. Wszystkie koszty uroczystości pokrył anonimowy darczyńca, który w ten sposób uhonorował wolę zmarłego.

Jak wiadomo, życzeniem papieża było, aby pochowano go nie w Watykanie, lecz w Papieskiej Bazylice Matki Boskiej Większej (Basilica Papale di Santa Maria Maggiore). To właśnie tam, podczas ostatniej podróży Franciszka, mieli go przywitać migranci, bezdomni, więźniowie i osoby transseksualne.

Grupa 40 osób trzymała w dłoniach białe róże – symbol czystości i oddania. Gest ten miał szczególne znaczenie, ponieważ to właśnie wykluczonym papież poświęcił dużą część swojego pontyfikatu. Jak podał Vatican News, to właśnie bezdomni i więźniowie byli “ulubieńcami papieża”.

Franciszek podejmował także próby zmiany postrzegania osób transseksualnych. – Nawet jeśli jesteśmy grzesznikami, On (Bóg) zbliża się, aby nam pomóc. Pan kocha nas takimi, jakimi jesteśmy, to jest szalona miłość Boga – mówił papież podczas pontyfikatu. To właśnie za jego czasów ustalono, że osoby LGBT mogą być rodzicami chrzestnymi lub same przyjmować chrzest.

Obecność wykluczonych przy pożegnaniu papieża Franciszka była symbolicznym ukoronowaniem jego przesłania o miłości, równości i akceptacji.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247