Szczęsny ujawnił sekret przed kamerą TVP. “Namawiałem go”

FC Barcelona triumfowała w Pucharze Króla, pokonując Real Madryt 3:2. Podopieczni Hansiego Flicka nie posiadali się z radości i hucznie świętowali upragnione zwycięstwo, a podczas rozmów z dziennikarzami po meczu nie zabrakło luźniejszych tematów. Wojciech Szczęsny, który skradł serca Hiszpanów został zapytany o nową fryzurę Lamine Yamala. Polak nie owijał w bawełnę, ale wyraził też obawę przed nagłówkami hiszpańskich magazynów…

Wojciech Szczęsny nie nacieszył się sportową emeryturą, gdyż gdy zjawiła się ku temu okazja, postanowił pomóc Barcelonie, której bramkarz kilka miesięcy temu doznał poważnej kontuzji. Marc-Andre ter Stegen powoli wraca do zdrowia, a Wojciech Szczęsny został gwiazdą Barcelony.

Polak rozegrał 26 spotkań w barwach hiszpańskiego klubu, z których Blaugrana przegrała zaledwie jedno. “Szczena” ma świetny kontakt z podopiecznymi Hansiego Flicka, a przed kamerą TVP Sport wyznał, że próbował nawet namówić Lamine Yamala na to, by ten zmienił fryzurę, o której ostatnio głośno… 17-latek nie posłuchał jednak jego rady.

“Nie, nie pytaj o fryzurę Yamala. Będę miał nagłówki hiszpańskich gazet. Powiem tak: wczoraj w naszym hotelu był fryzjer dla zawodników, którzy chcieli zmienić fryzurę. Namawiałem Yamala, żeby zmienił i ściął na zero. Ale nie posłuchał” — powiedział Szczęsny w rozmowie z dziennikarką TVP Sport, dając do zrozumienia, że dłuższe blond włosy młodszego kolegi z zespołu nie do końca mu się podobają.

Piłkarze Barcelony po tym, jak wygrali w finale Pucharu Króla, nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już w najbliższą środę 30 kwietnia o godz. 21.00 zagrają pierwszy półfinałowy mecz Ligi Mistrzów. W nim zmierzą się z Interem Mediolan. Na relację zapraszamy do Przeglądu Sportowego Onet.