NFL
Swoboda wytłumaczyła się ze słów o końcu kariery. Padł apel do kibiców

Wystarczyły raptem dwa tygodnie, by najszybsza polska sprinterka pojawiła się na starcie w zupełnie innym nastroju. Tym razem nie było nic o końcu kariery, a zamiast tego pojawił się optymistyczny apel do kibiców.
– Mam prawie 28 lat, jestem stara i niedługo kończę przygodę ze sportem. Już nie mam siły. Brakuje mi motywacji – mówiła Swoboda dwa tygodnie temu podczas zawodów Orlen Cup w Łodzi. Choć trudno mówić o znaczącej poprawie formy, to nastrój czołowej polskiej lekkoatletki wydaje się zdecydowanie lepszy. W sobotę zawodniczka została mistrzynią Polski, choć samego biegu nie zaliczy do udanych (7.23 s.)
– W życiu każdego sportowca przychodzi moment, w którym jesteśmy zmęczeni. W tym roku po raz pierwszy przeżywałam coś takiego. Nie wiedziałam, jak mam się z tym czuć, jak powinnam reagować. Wszystko mnie przytłoczyło, sytuacja mnie przerosła. Byłam przebodźcowana, zmęczona, niewyspana. To był naprawdę duży dołek psychiczny, ale na szczęście powoli z niego wychodzę – przyznała Swoboda.
Jednocześnie Polka zadeklarowała, że na pewno wystartuje podczas zbliżających się halowych mistrzostw Europy (6-9 marca), a także mistrzostw świata w Nankinie (21-23 marca).
