Sprytny” Karol twierdzi, że powiedział “pucie”, zamiast płcie, bo: “Na swoją żonę mówię puciuńka” [wideo]

Do Karola Nawrockiego wreszcie dotarło, że jego przejęzyczenie w sprawie płci, gdy on powiedział “puci” poszło nieco za daleko. Właśnie dlatego chciał wybrnąć z niekomfortowej sytuacji, by wyjść z niej z twarzą. Jednak wykorzystał żart, który obrócił się przeciwko niemu i jego żonie. Ostatecznie skompromitował się jeszcze bardziej, bo powiedział, że swoją małżonkę nazywa puciuńką.

Karol Nawrocki zalicza wpadkę za wpadką. Najpierw Karol Nawrocki z kolejną wpadką na przemówieniu. Przejęzyczył się i “pucię” usłyszała cała Polska. Później internauci stworzyli do tej historii mnóstwo memów i przeróbek. Przez co powstał nawet śmieszny kawałek: Karol Nawrocki doczekał się swojej piosenki. “Pucia” song hitem sieci. A teraz jeszcze to

Sam zainteresowany odniósł się wreszcie do sprawy na jednym z wieców, które teraz organizuje jego sztab wyborczy. 42-latek zaczął temat od tego, że jego wypowiedź jest teraz bardzo popularna i wypalił:

Chcę w obliczu także kamer powiedzieć, że w moim życiu jest jedna pucia. Ja na swoją żonę mówię puciuńka.

Po czym zaczął się śmiać, wraz z przybyłymi na wiec obywatelami. Można to zobaczyć na nagraniu zamieszczonym poniżej. Wideo pochodzi z Instagrama Michała Marszała.

Kandydat na prezydenta 2025, wspierany przez PiS, choć oficjalnie niezależny, otrzymał negatywne opinie w sieci po swoim kolejnym wystąpieniu. Internauci zwracają uwagę na fakt, że to wyrażenie godzi w jego żonę. Użytkownicy X piszą

towych cudownie zniknie.

“Ja na swoją żonę mówię Puciuńka”
Ojoj! Puciuńko ty Nawogrodzka
#Jprdl, jaki on jest skretyniały!

Puciuńka
Czemu on to zrobił swojej żonie

Karol Nawrocki:

“W moim życiu jest jedna pucia. Ja na swoją żonę mówię puciuńka”.

-osobiście na takiego inteligenta wstydziłbym się oddać głos.

Chyba od wczoraj zwrócenie się do żony/partnerki per “puciuńka” jest największą obelgą ze strony mężczyzny.
Panowie – strzeżcie się!

Ostrzeżenie
Właśnie powiedziałam do żony „puciuńka” … i robię sam śniadanie
Nie róbcie tego w domu (!)

Zrobiłam sobie mały resecik, wracam i cóż widzę? Potencjalna pierwsza dama jest nazywana puciuńką. Publicznie. No to przekracza moją wyobraźnię. Dlaczego ta kobieta pozwala się tak upokarzać?