NFL
Służby otrzymały fałszywe informacje o rzekomych próbach podłożenia ładunków wybuchowych na terenie całej Polski. Więcej w komentarzu

Służby otrzymały fałszywe informacje o rzekomych próbach podłożenia ładunków wybuchowych na terenie całej Polski. W gmachu biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego przeprowadzono ewakuację. Policja przekazała, jaki mógł być cel zgłaszania fałszywych alarmów.
W piątek 9 maja służby otrzymały informacje o próbach podłożenia ładunków wybuchowych, do których miało rzekomo dojść w różnych miejscach Polski, w tym w kilku budynkach Uniwersytetu Warszawskiego. Okazało się, że były to fałszywe alarmy. Zawiadomienia dotyczyły między innymi gmachu Biblioteki Uniwersyteckiej UW znajdującego się przy ulicy Dobrej 56/66. W związku z alarmem przeprowadzono tam ewakuację.
Fałszywe alarmy miały dotyczyć m.in. Uniwersytetu Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Rektor poinformował, że od godziny 11 w związku ze świętem tej uczelni ogłoszono godziny rektorskie dla wszystkich studentów i pracowników. Anna Wolak-Gromala z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie zabrała głos w sprawie alarmów. – Do różnych instytucji w całym kraju, w tym uczelni, kaskadowo wysłano drogą elektroniczną informację o podłożonym ładunku wybuchowym. Zostało to sprawdzone operacyjnie. To informacja o małej wiarygodności. Nie ma zagrożenia. Nie było ewakuacji – przekazała Anna Wolak-Gromala, cytowana przez “Gazetę Krakowską”.
Straż pożarna o fałszywych alarmach
Kapitan Łukasz Zagdański z warszawskiej straży pożarnej przekazał w rozmowie z portalem warszawa.naszemiasto.pl, że decyzję w sprawie ewentualnego przeprowadzenia ewakuacji w poszczególnych budynkach Uniwersytetu Warszawskiego podejmowały władze uczelni. Potwierdzono również, że na terenie Warszawy doszło do fałszywych “zgłoszeń kaskadowych”, które od godzin porannych paraliżowały działalność placówek edukacyjnych. – Dzisiaj około godziny 9 otrzymaliśmy kilkanaście maili, zgłoszeń o próbach podłożenia ładunków wybuchowych w kilku budynkach Uniwersytetu Warszawskiego. Przeprowadzona była ewakuacja. W zdarzeniach tych nikt nie ucierpiał – powiedział kapitan Łukasz Zagdański.
Interia skontaktowała się z zespołem prasowym Komendy Rejonowej Policji Warszawa-Śródmieście z prośbą o komentarz w sprawie alarmów bombowych na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. Funkcjonariusze potwierdzili, że służby otrzymały w piątek fałszywe informacje o ładunkach podłożonych rzekomo w instytucjach publicznych. Policjanci podkreślili, że wiadomości te wysyłano z “dziwnych kont” mailowych. Dodali, że sposób, w jaki rozpowszechniano fałszywe alarmy, wskazuje na strategię stosowania “wiadomości kaskadowych”. Zdaniem policji jej celem było zakłócenie funkcjonowania instytucji.
