Connect with us

NFL

Skandal w Senacie. Kamiński oskarża współpracowników Kidawy-Błońskiej

Published

on

Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński oskarża o bulwersującą praktykę osoby z otoczenia obecnej marszałek Małgorzaty Kidawy-Błońsiej. Zdaniem polityka, miały one namawiać jego kierowcę do donoszenia na niego. Obojętnie obok tych oskarżeń nie przeszła polityczka Koalicji Obywatelskiej.

Mariusz Kamiński i Małgorzata Kidawa-Błońska.2
Zobacz zdjęcia
Mariusz Kamiński i Małgorzata Kidawa-Błońska. Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl
Kamiński relacjonował w TVN24, że jego kierowca miał informować urzędników podległych Kidawie-Błońskiej o jego zdrowiu i spotkaniach. Przekazał, że odmówił on współpracy. Określił sytuację “ubecką historią”.

Mój kierowca został poproszony o to, żeby na mnie donosić. Został poproszony o to przez urzędników Senatu podległych pani marszałek Kidawie-Błońskiej — oskarżył Kamiński

To jest ohydne, obrzydliwe i ja nie znajduję słów na takie zachowanie, żeby pisemnie zobowiązywać kierowców do szpiegowania. To ma być ta europejska, uśmiechnięta Polska? — mówił dalej oburzony polityk Trzeciej Drogi.

Na szokującą informację zdążała już zareagować między innymi wicemarszałek izby wyższej, Magdalena Biejat.

“Z zaniepokojeniem przyjęłam informacje, którymi w mediach podzielił się Marszałek Kamiński. Jeśli to prawda, że ktoś oczekiwał od kierowców, żeby inwigilowali koalicjantów i donosili o ich stanie zdrowia, to jest to skandal. Zwrócę się do Kancelarii Senatu o wyjaśnienia” — napisała polityczka Nowej Lewicy na platformie X.

Zapytana o sprawę Kidawa-Błońska, stwierdziła, że jest nią “zdumiona”. — Nie wiem, o co chodzi panu Kamińskiemu — podkreśliła.

— Jestem zbulwersowana. Nie przypuszczałam, że pan Michał Kamiński może tak po prostu nerwowo reagować i oskarżać o coś, co nie miało miejsca. (…) A co mnie, przepraszam, obchodzi stan zdrowia pana Michała Kamińskiego albo kierowcy? Senator przychodzi do pracy, wicemarszałek prowadzi obrady, jest na posiedzeniach. Naprawdę chyba za dużo o sobie myśli pan Kamiński — powiedziała marszałek Senatu w rozmowie z TVN24.

Oświadczenie odnoszące się do sprawy pojawło się na profilu społecznościowym Senatu.

W związku z wypowiedzią wicemarszałka Senatu Michała Kamińskiego, Kancelaria Senatu informuje, że korespondencja, o której mowa, prowadzona była pomiędzy dyspozytorem kierowców zatrudnionych w Biurze Administracyjnym, a kierowcami obsługującymi wszystkich wicemarszałków Senatu. Celem tej komunikacji było wyłącznie usprawnienie organizacji pracy i efektywne zarządzanie czasem kierowców. Zdecydowanie podkreślamy, że nie miała ona na celu jakiejkolwiek formy monitorowania aktywności wicemarszałków

— napisano.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247