NFL
Skandal w meczu Polki, tak zachowała się Rosjanka. “Zamknij się albo się wynieś”
Magdalena Fręch w pierwszej rundzie Australian Open pokonała Polinę Kudiermietową, później wygrała z Anną Blinkową, a o prawo gry w czwartej rundzie z Aryną Sabalenką walczyła z Mirrą Andriejewą. Notowana na 15. miejscu w rankingu WTA Rosjanka świetnie rozpoczęła mecz, bo przełamała Polkę i dyktowała warunki gry, wygrywając seta 6:2. W drugiej partii doszło do…
Magdalena Fręch w pierwszej rundzie Australian Open pokonała Polinę Kudiermietową, później wygrała z Anną Blinkową, a o prawo gry w czwartej rundzie z Aryną Sabalenką walczyła z Mirrą Andriejewą. Notowana na 15. miejscu w rankingu WTA Rosjanka świetnie rozpoczęła mecz, bo przełamała Polkę i dyktowała warunki gry, wygrywając seta 6:2.
W drugiej partii doszło do zwrotu – tym razem to Fręch dominowała. Przełamała 17-latkę, później po długim, granym na przewagi gemie, obroniła serwis, a przy kolejnej okazji ponownie przełamała Andriejewą i prowadziła już 3:0. Młoda Rosjanka nie radziła sobie ze świetnie grającą w defensywie tenisistką z Łodzi, która w dodatku praktycznie nie popełniała błędów. Frustracja Andriejewej rosła z minuty na minutę i była widoczna nie tylko w popełnianych przez nią błędach, ale też zachowaniu.
Gdy Fręch wygrała akcję na 3:0, 17-latka bardzo mocno odbiła piłkę, za co została ukarana przez sędziego. A niebawem całkowicie puściły jej nerwy. “Albo się zamknij albo się stąd wynieś” – zaczęła, jak donosi sports.ru, krzyczeć do obecnej na trybunach matki. Ta od razu opuściła trybuny.
Australian Open. Andriejewa odzyskała rytm, Fręch odpada
Andriejewa zdołała uspokoić nerwy i znowu grała na wysokim poziomie, w trzecim secie prezentując zarówno agresywny, jak i cierpliwy tenis. Dobrze radziła sobie w ataku i budowała przewagę, aż w końcu wygrała 6:2 i wyeliminowała Fręch.