NFL
Sekretny” syn Putina przejmie władzę, gdy tata umrze?! Ma tylko 10 lat i żyje jak król

Iwan, owoc miłości Władimira Putina (72 l.) i nieoficjalnej pierwszej damy Rosji, czyli Aliny Kabajewej (41 l.) ma być szykowany na następcę swojego taty. Chłopiec ma dopiero 10 lat, ale to właśnie on ma przejąć władzę po śmierci Putina. Śmierci, która podobno depcze rosyjskiemu przywódcy po piętach. “Putin wkrótce umrze i to jest fakt” – mówił w środę, 26 marca, Wołodymyr Zełenski. Iwan nie urodził się w Rosji.
Od lat mówi się, że Władimir Putin jest w związku z młodszą od siebie o 30 lat Aliną Kabajewą. Kabajewa to gwiazda – była rosyjska gimnastyczka, utytułowana zawodniczka, nazywana “najbardziej elastyczna kobietą w Rosji”. Razem z prezydentem Rosji miała się doczekać czwórki dzieci – bliźniaczek oraz dwóch synów. I właśnie o tych synach szczegółowo opowiadał raport Centrum Dossier, opublikowany we wrześniu 2024 roku. “Synowie Władimira Putina i Aliny Kabajewej, Iwan Putin i Władimir Putin (junior) odizolowani są w rezydencjach, podróżują jachtami i odrzutowcami biznesowymi. Pilnują ich funkcjonariusze FSO, a obok nich przez całą dobę stoją nianie, wychowawcy i profesjonalni trenerzy. Bracia rzadko komunikują się z rówieśnikami i rzadko widują rodziców, ale doceniają te nieliczne minuty, które udaje im się spędzić z ojcem. Centrum Dossier opowiada, jak wygląda życie najbardziej tajemniczych dzieci w Rosji” – można było przeczytać we wstępnie obszernego dokumentu. Potem było jeszcze ciekawiej.
Iwan i Władimir, urodzeni odpowiednio wiosną 2015 i w 2019 roku, przyszli na świat w różnych miejscach: Iwan urodził się w klinice Sant’Anna w Lugano w Szwajcarii, natomiast Władimir w Moskwie, jednak oba porody przyjęła ta sama ginekolog, Natalia Thiebaud. Chłopcy nie figurują w żadnych rejestrach, a ich dokładne daty urodzenia znają tylko najbliżsi. Nie chodzą do szkoły ani przedszkola, mają osobistych nauczycieli i trenerów, doskonale wykwalifikowanych i zobowiązanych do całkowitej dyskrecji. Chłopcy latają prywatnymi odrzutowcami, jeżdżą pancernym pociągiem, prawie z nikim się nie kontaktują. “Mieszkają w rezydencjach pod ochroną FSO, pływają jachtami i jeżdżą pociągiem pancernym, rzadko komunikują się z rówieśnikami i rzadko widują ojca. Oto synowie Putina. W codzienne życie rodziny prezydenta zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób: kierowcy, ochroniarze, nauczyciele, kucharze, piloci, trenerzy, kelnerzy, asystenci i wielu innych. Źródło Dossier jest jednym z nich. Mieszka w rezydencjach, często widuje się z dziećmi głowy państwa, choć nie utrzymuje z nimi codziennego kontaktu, i zgodził się o tym porozmawiać pod warunkiem zachowania anonimowości” – informowali dziennikarze.
Dzieci przyprowadzane są do nauczycieli i niań o godzinie 8–9 i wszyscy wspólnie jedzą śniadanie. W ciągu dnia zmiana wynosi 12 godzin. Po śniadaniu – zajęcia 30-45 minut, potem gry. Dzieci w rezydencji we Wałdaju mają do dyspozycji dwa kucyki, króliki i bernardyna, którym opiekuje się dwóch treserów psów z Federalnej Służby Ochrony. Pies nie jest jednak psem służbowym i mieszka z rodziną. Zabawki obejmują dużą kolekcję zestawów konstrukcyjnych Lego i iPadów – nie tylko do gier, ale także do zajęć wideo. Około południa dzieci jedzą, następnie drzemią, a po przebudzeniu uprawiają zajęcia i uprawiają sport. Po godzinie 20 dzieci odbierane są przez kierowców i niemal od razu idą spać. Mają osobistych kucharzy, którzy przygotowują dla nich indywidualne dania. Podobnie jak Władimir Putin, jego synowie mają własne kubki i piją tylko z nich. Obok dzieci zawsze stoją strażnicy z funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Prezydenta, jednostki głównej FSO”.
