Rzeź faworytek w Dubaju. Finałowa rywalka Świątek z US Open znika z jej ścieżki

Kolejny bardzo ważny turniej w tourze właśnie się rozpoczął, a Ons Jabeur już wie, że nie zaliczy go do udanych. Wręcz przeciwnie. Tunezyjka po niezłym występie w Dosze zanotowała bardzo szybką porażkę w Dubaju, a lepsza od niej już w pierwszej rundzie okazała się Peyton Stearns. Amerykanka wygrała 7:6(6), 6:4 i to ona pozostaje w ścieżce drabinki Igi Świątek. Mecz z Polką możliwy jest jednak dopiero w 4. rundzie.

Turniej WTA 1000 w Dubaju zaczął się niesamowicie zaskakująco. We wtorek 17 lutego byliśmy świadkami wielu naprawdę dużych niespodzianek. Kolejna duża niespodzianka w Dubaju. Rosjanka poległa w pierwszej rundzieZ turniejem pożegnała się już zawodniczka, która w niesamowitym stylu pokonała Igę Świątek w jej królestwie – Dosze. Jelena Ostapenko okazała się gorsza od Moyuki Uchijimy. To jednak nie koniec. Do drugiej rundy nie dostała się również ta, która w finale WTA Doha Jelenę Ostapenko pokonała. Mowa o Amandzie Anisimowej – ta okazała się na korcie słabsza od McCartney Kessler.

Z turniejem już pożegnała się również Jekaterina Aleksandrowa, czyli pogromczyni Aryny Sabalenki z Dohy. Rosjanka w Katarze doszła ostatecznie do półfinału – podobnie jak Iga Świątek, co było dla niej znakomitym wynikiem. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zatrzymała się już na pierwszej przeszkodzie, jaką był mecz z Weroniką Kudiermietową.