NFL
Rosja uderzyła w Sumy. Zginęły trzy osoby, w tym dziecko

We wtorek doszło do rosyjskiego ataku rakietowego na okolice miasta Sumy w północno-wschodniej Ukrainie. W ataku zginęły trzy osoby, w tym sześcioletni chłopiec. Osiem innych osób, w tym czworo dzieci, zostało rannych.
Rosyjskie wojska przeprowadziły we wtorek atak rakietowy na przedmieścia miasta Sumy — informuje strona ukraińska. Władze obwodu sumskiego poinformowały, że w ataku zginęło dziecko i dwoje dorosłych.
Rosja zaatakowała Sumy. Nie żyją trzy osoby, w tym dziecko
“Dziecko zginęło w wyniku ataku rakietowego wroga na obrzeżach miasta Sumy. Szczere kondolencje dla rodziców” — napisał na Facebooku przewodniczący sumskiej Obwodowej Administracji Państwowej Oleg Grigorow.
W kolejnym komunikacie Grigorow poinformował, że w wyniku dzisiejszego rosyjskiego ataku na przedmieściach Sum zginęły łącznie trzy osoby: dziecko i dwoje dorosłych.
“Rosjanie odebrali życie 6-letniemu chłopcu, 20-letniej kobiecie i 41-letniemu mężczyźnie. Moje szczere kondolencje dla rodzin ofiar” — przekazał urzędnik. “Czwórka dzieci i czterech dorosłych, którzy zostali ranni, znajduje się obecnie w placówkach medycznych. Dwie osoby są w stanie niezwykle poważnym” — dodał.
Ukraina stworzyła broń Frankensteina. “Smoka” używają przeciwko Rosjanom “przez całą dobę, dzień i noc”
Miasto Sumy, położone w północno-wschodniej części Ukrainy, ma strategiczne znaczenie ze względu na swoje położenie blisko granicy z Rosją — zaledwie około 30 km, przez co znajduje się prawie pod codziennym ostrzałem wojsk rosyjskich.
Pociski spadły na centrum miasta w czasie, gdy ludzie m.in. wracali bądź udawali się do cerkwi w związku z obchodzoną w Ukrainie Niedzielą Palmową. Wielu spacerowało także po bulwarze w centralnej części miasta.
Prezydent Wołodymyr Zełenski po rosyjskim ataku na ludność cywilną opublikował ostry wpis, w którym nazwał Rosjan “plugawymi szumowinami”.
