Connect with us

NFL

Robert Lewandowski na celowniku. Wymowna okładka, wystarczyły dwa słowa

Published

on

Robert Lewandowski, szczególnie na początku obecnego sezonu, strzelał bramki w La Lidze z wyjątkową regularnością, co pozwoliło mu szybko objąć prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Jednak ostatnie tygodnie w wykonaniu Polaka nie są już tak imponujące. Jego chwilowa niedyspozycja otworzyła drzwi dla największych rywali, którzy skutecznie zmniejszają dystans do lidera. Choć na okładce sobotniego wydania dziennika…

Robert Lewandowski, szczególnie na początku obecnego sezonu, strzelał bramki w La Lidze z wyjątkową regularnością, co pozwoliło mu szybko objąć prowadzenie w klasyfikacji strzelców. Jednak ostatnie tygodnie w wykonaniu Polaka nie są już tak imponujące. Jego chwilowa niedyspozycja otworzyła drzwi dla największych rywali, którzy skutecznie zmniejszają dystans do lidera. Choć na okładce sobotniego wydania dziennika “AS” nie pojawił się sam Lewandowski, to przekaz jest jasny – to właśnie on stał się głównym celem konkurencji, która zaczyna odzyskiwać wysoką formę strzelecką.

Dominacja Lewandowskiego w klasyfikacjach strzelców

Robert Lewandowski przewodzi zarówno w klasyfikacji strzelców La Ligi, jak i Ligi Mistrzów. Aby jednak utrzymać tę pozycję do końca sezonu, Polak musi wrócić do dyspozycji, którą imponował jesienią. Rywale depczą mu po piętach, czekając na kolejne potknięcia 36-latka.

Pomimo braku regularności w ostatnich tygodniach, Lewandowski wciąż pozostaje na czele obu prestiżowych zestawień. Już teraz strzelił więcej bramek niż w całym poprzednim sezonie, kiedy to zdobył 26 goli. Na początku bieżącej kampanii imponował skutecznością, przypominając kibicom swoje najlepsze lata. Jednak w ostatnich tygodniach jego forma strzelecka uległa pogorszeniu, szczególnie w rozgrywkach ligowych. Od początku listopada w La Lidze strzelił zaledwie dwa gole. Mimo tego nikt nie jest w stanie dorównać jego wynikom – „Lewy” ma na swoim koncie 16 ligowych trafień. Drugi w klasyfikacji, Kylian Mbappe, zdobył dotychczas 12 bramek.

W Lidze Mistrzów Lewandowski również pozostaje niekwestionowanym liderem. Podczas ostatniego meczu z Benfiką (5:4) dołożył do swojego dorobku dwa trafienia, zwiększając liczbę bramek w tych rozgrywkach do dziewięciu. Jego największym rywalem na tym polu jest klubowy kolega z Barcelony, Raphinha, który po dwóch golach w meczu przeciwko Benfice ma na koncie osiem trafień w Lidze Mistrzów.

Mbappe na okładce “AS-a”: Francuz rozpoczyna „operację Pichichi”

Kylian Mbappe, który potrzebował czasu, aby zaadaptować się w Realu Madryt, w ostatnich tygodniach udowadnia, że osiąga coraz lepszą formę. Francuz wykorzystał gorszy okres Lewandowskiego w La Lidze i zmniejszył dystans do Polaka do zaledwie czterech goli. Dziennik “AS” jasno wskazuje, że nadszedł czas na rozpoczęcie „operacji Pichichi”. To właśnie te dwa słowa pojawiły się na okładce sobotniego wydania madryckiego dziennika, opatrzone zdjęciem Mbappe.

Według dziennikarza Carlosa Forjanesa Real Madryt ma plan, by to Mbappe sięgnął po koronę króla strzelców zarówno w lidze, jak i w Lidze Mistrzów. Od teraz to właśnie Francuz ma być pierwszym wykonawcą rzutów karnych w drużynie. Wcześniej tę rolę dzielił z Viniciusem, ale Brazylijczyk publicznie „błogosławił” Mbappe, sugerując, że drużyna chce pracować na jego sukces. Po zwycięstwie nad RB Salzburg (5:1) Vinicius jasno zadeklarował, że wspiera Mbappe w walce o tytuł najlepszego strzelca sezonu.

Ostrzeżenie dla Lewandowskiego

Mimo ambitnych planów Mbappe, wyprzedzenie Lewandowskiego nie będzie łatwe. W La Lidze Francuz ma cztery gole straty (12 do 16), a w Lidze Mistrzów aż sześć (trzy do dziewięciu). Jednak sobotnia okładka “AS-a” to jasny sygnał dla Polaka – rywale nie śpią, a Lewandowski musi jak najszybciej wrócić do najwyższej dyspozycji, szczególnie w rozgrywkach krajowych.

Kolejną okazję do poprawienia swojego dorobku bramkowego „Lewy” będzie miał już w niedzielę, 26 stycznia, kiedy FC Barcelona zmierzy się na własnym stadionie z Valencią. 36-latek stanie przed szansą, by odpowiedzieć na rosnącą presję rywali i udowodnić, że nadal jest niekwestionowanym liderem w świecie piłki nożnej.

Related

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 Myjoy247