Radosław Sikorski o cłach Donalda Trumpa. “Dzięki Bogu jesteśmy w UE”

Oczywiście, że może to zaboleć Polaków, to polskie firmy będą płacić te cła, chociaż Stany Zjednoczone to zaboli bardziej — oświadczył minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w TVP Info, komentując obostrzenia handlowe nałożone przez Donalda Trumpa na niemal wszystkie kraje świata. — Dzięki Bogu jesteśmy w Unii Europejskiej, bo możemy na to zareagować w różny sposób. Gdybyśmy byli sami, być może musielibyśmy się temu dyktatowi poddać — dodał szef polskiej dyplomacji.

Ludzie Donalda Trumpa mówią, że głównie boli ich to, że w Europie działa podatek VAT. Moim zdaniem oni nie rozumieją, jak on działa — zaznaczył Radosław Sikorski, komentując plany amerykańskiej administracji dotyczące ceł. — Amerykanie mogą przecież stworzyć system zwrotu tego podatku — dodał minister spraw zagranicznych w “Pytaniu dnia”.

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji “podstawowym powodem, dla którego USA mają deficyt handlowy, jest to, że mają ogromny deficyt fiskalny”. — Jak się wydaje ponad stan, to się zasysa dobra z całego świata — wyjaśnił Radosław Sikorski.

USA mają gigantyczną nadwyżkę w handlu usługami. Ponadto, do USA trafia olbrzymi strumień europejskich oszczędności — zaznaczył szef MSZ. — Mamy interes w tym, żeby trzymać się razem, nie dać Rosji, Chińczykom ani amerykańskim sojusznikom tego, co by było dla nas nie do przyjęcia — dodał.